Drapaki
U nas jest tak, że koteczka nie reaguje na kocimiętkę a kocurek dostaje małpiego rozumu - tarza się jak dziki, poluje na jakieś wytwory swojej wyobraźni itp. To trwa tak 15-20 min zanim kot wróci do normalności. Też pryskałam drapak, ale w przypadku koteczki niestety musiałam ją uczyć "manualnie" korzystania. Jak zaczynała drapać kanapę przenosiłam ją na drapak, stawałam koło drapaka i sama drapałam, chwaliłam jak podrapała. Z kocurkiem było łatwiej bo zgapił od koteczki.
Prosze o rade :-)
W zwiazku z tym, ze nasz pierwszy, tani, bardzo kiepski drapak (po niecałym pół roku uzywania <shock> ) rozwalił sie musimy zainwestować w nowy. Juz jestem zdecydowana na Rufiego (maż mnie zabije jak zobaczy ile kosztuje <roll> ):
taki:[url] http://www.drapaki.pl/p-8a-p-47.html [url]
albo: [url] http://www.drapaki.pl/p-7a-p-45.html [url]
chyba taki model wystarczy dla jednego kota?
jeszcze zastanawiam się czy dywanowy czy sztruks...
wiem, że chce słupki śr. 14 cm
czytałam, że ktoś zamawiał wzmocnione połki, tzn. jakie? i czy w ogole zamawiać wzmocnione czy takie wystarcza?
czy zamówic wiekszą podstawę czy nie ma potrzeby?
Bardzo chcialabym , żeby drapak wytrzymał kilka lat no i najwazniejsze, żeby byl STABILNY, mam złe doświadczenie po tym g... które się rozpadło..
Pomóżcie pls...to jest nasz pierwszy kot, oczywiście brytyjczyk :-)
W zwiazku z tym, ze nasz pierwszy, tani, bardzo kiepski drapak (po niecałym pół roku uzywania <shock> ) rozwalił sie musimy zainwestować w nowy. Juz jestem zdecydowana na Rufiego (maż mnie zabije jak zobaczy ile kosztuje <roll> ):
taki:[url] http://www.drapaki.pl/p-8a-p-47.html [url]
albo: [url] http://www.drapaki.pl/p-7a-p-45.html [url]
chyba taki model wystarczy dla jednego kota?
jeszcze zastanawiam się czy dywanowy czy sztruks...
wiem, że chce słupki śr. 14 cm
czytałam, że ktoś zamawiał wzmocnione połki, tzn. jakie? i czy w ogole zamawiać wzmocnione czy takie wystarcza?
czy zamówic wiekszą podstawę czy nie ma potrzeby?
Bardzo chcialabym , żeby drapak wytrzymał kilka lat no i najwazniejsze, żeby byl STABILNY, mam złe doświadczenie po tym g... które się rozpadło..
Pomóżcie pls...to jest nasz pierwszy kot, oczywiście brytyjczyk :-)
Z tych dwóch ja bym wzięła 7, bo jest troszkę wyższy :-) . Większej podstawy absolutnie zamawiać nie musisz, półek wzmocnionych też :-) . To naprawdę solidne konstrukcje są :-) . Pan, który produkuje te drapaki też hodował Brytki, więc wie jak futrom dogodzić .
Ja mam TAKI i jestem bardzo zadowolona. Użytkowany od roku przez jedno futro, praktycznie wygląda w dalszym ciągu jak nowy. Jedyne oznaki użytkowania to kłaki, które obrastają doły słupków <lol> . Dzielnie z nimi walczę <mrgreen>
Ja mam TAKI i jestem bardzo zadowolona. Użytkowany od roku przez jedno futro, praktycznie wygląda w dalszym ciągu jak nowy. Jedyne oznaki użytkowania to kłaki, które obrastają doły słupków <lol> . Dzielnie z nimi walczę <mrgreen>
Justy35 drapaki z Rufiego na pewno wytrzymają długo. O to raczej nie ma się co martwić. Z tych co wybrałaś mi się podoba bardziej ten pierwszy. Co do materiału to jak miałabym kupować teraz, to na pewno wolałabym dozbierać kasę i kupić dywanowy. Ja mam też Rufiego ze sztruksu i troszkę już te nitki są powyciągane (ponad 2 lata użytkowania). Tak, że dywan na pewno będzie mocniejszy i nie będzie tak widać zużycia. Jeśli chodzi o wzmocnienia półek, to ja nie zamawiałam nic takiego i mam normalne. Ganiają po nim dwa spore brytole (5,2 kg i 6,8 kg kota) i nic się z nim nie dzieje. Przyznam szczerze, że mój drapak wytrzymuje nawet 60 kg, bo czasem, jak mi moja łobuźnica zerwie firankę, to nie chce mi się wyciągać drabinki i włażę na drapak żeby ją powiesić <lol> Tak więc, na pewno będziesz zadowolona z drapaka Rufiego.
Ja potwierdzam że drapak od Rufiego to bardzo dobra inwestycja :-) ja mam D-3A - od 5 miesięcy intensywnie eksploatowany.Dpdatkowo zakupiłam hamak ale ze stelażem MDF (za doradą pana sprzedającego) i to był strzał w dziesiątkę-Maniek bardzo chętnie w nim leży.Drapak jest b.stabilny i na pewno wzmocnień nie potrzebuje.Powiem uczciwie że na drapaku mój kociasty spędza większą część dnia <lol>
Ja się podpisuę pod wypowiedziami dziewczyn.
Od niedawna jestem szczęsliwą posiadaczką D-4 w dywanie,z dodatkowymi wzmocnieniami właśnie,ale to już było w projekcie,który na stronie nie jest zaktualizowany niestety.
Polecam dywan,fakt-wydatek spory,ale wygląda zjawiskowo.I jest miękki i trwały
Chcesz drapak na lata,przyszłościowy- a kotoza to choroba niestety -nieuleczalna i poważna,
kończąca się zawsze dokoceniem-jak nie zaraz to za półtorej roku <lol>
No chyba,że się ma nieugiętego maksymalnie TŻta,który to ZA NIC W ŚWIECIE się nie zgodzi...
<rotfl>
Od niedawna jestem szczęsliwą posiadaczką D-4 w dywanie,z dodatkowymi wzmocnieniami właśnie,ale to już było w projekcie,który na stronie nie jest zaktualizowany niestety.
Polecam dywan,fakt-wydatek spory,ale wygląda zjawiskowo.I jest miękki i trwały
No i tu bym się zastanowiła...Na pewno nie będziesz miała nigdy kota w planach?chyba taki model wystarczy dla jednego kota?
Chcesz drapak na lata,przyszłościowy- a kotoza to choroba niestety -nieuleczalna i poważna,
kończąca się zawsze dokoceniem-jak nie zaraz to za półtorej roku <lol>
No chyba,że się ma nieugiętego maksymalnie TŻta,który to ZA NIC W ŚWIECIE się nie zgodzi...
<rotfl>
- madziulam2
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2820
- Rejestracja: 17 lis 2009, 18:18
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- madziulam2
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2820
- Rejestracja: 17 lis 2009, 18:18
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków