Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
KasiaMMM
Posty: 12
Rejestracja: 23 sie 2016, 22:08
Płeć: Kobieta
Skąd: Łódź

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: KasiaMMM »

[/quote]
Ja powiem tak: dopóki używaliśmy CBE+ to było ok, bo się myśli że jest jak jest i lepiej nie będzie, ale dopiero po zmianie na bentonit widać różnicę i człowiek się zastanawia jak to możliwe, że wcześniej na to nie wpadł :D
[/quote]

AAA dziękuję MoniQ :poklon:

A czy mogłabyś mi podać link do takiego żwirku jaki Ty (czyt.Twój kocio) używasz?
I zastanawiam się jeszcze jak kot może zareagować na TAKĄ ZMIANĘ :rotfl:
Awatar użytkownika
MoniQ
Agilisowy Rezydent
Posty: 10272
Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Opole

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: MoniQ »

KasiaMMM pisze: 06 lip 2017, 14:27
Ja powiem tak: dopóki używaliśmy CBE+ to było ok, bo się myśli że jest jak jest i lepiej nie będzie, ale dopiero po zmianie na bentonit widać różnicę i człowiek się zastanawia jak to możliwe, że wcześniej na to nie wpadł :D
[/quote]

AAA dziękuję MoniQ :poklon:

A czy mogłabyś mi podać link do takiego żwirku jaki Ty (czyt.Twój kocio) używasz?
I zastanawiam się jeszcze jak kot może zareagować na TAKĄ ZMIANĘ :rotfl:
[/quote]

Używamy tego: Extreme Classic
Zmiana została przyjęta bardzo dobrze, kotom się nowy żwirek od początku spodobał :)
Awatar użytkownika
KasiaMMM
Posty: 12
Rejestracja: 23 sie 2016, 22:08
Płeć: Kobieta
Skąd: Łódź

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: KasiaMMM »

A czy mogłabyś mi podać link do takiego żwirku jaki Ty (czyt.Twój kocio) używasz?
I zastanawiam się jeszcze jak kot może zareagować na TAKĄ ZMIANĘ :rotfl:
[/quote]

Używamy tego: Extreme Classic
Zmiana została przyjęta bardzo dobrze, kotom się nowy żwirek od początku spodobał :)
[/quote]


Dziękujemy Kochana :taniec:
Awatar użytkownika
GOSIA
Posty: 109
Rejestracja: 26 lip 2010, 10:50

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: GOSIA »

Po wielu godzinach rozważań za i przeciw, kupiłam takie cudo:
Obrazek
Savic Hop In kuweta dla kota
Kuweta dla kota marki Savic, z wejściem u góry, ze zdejmowaną pokrywą, szczelna, łatwa w czyszczeniu, wyprodukowana w Europie, dla dużych kotów. Wymiary, dł. x szer. x wys.: 58 x 38,5 x 39,5 cm
Wielki kubeł na śmieci z podziurkowaną pokrywką :lol:
Ale sprawdza się idealnie w przypadku Lucy sikającej na stojąco. Teraz może sobie lać do woli a i tak wszystko zostaje w kuwecie.
Koty bez problemu wskakują. Korzystanie też jest chyba fajne, bo często kot przycupnięty robi swoje a głowę wystawia przez otwór i pilnuje terenu :roll:
Nie da się z tego kubła wyskoczyć jak z procy i wynieść za sobą garść żwiru. Trzeba wskoczyć na tą podziurkowaną pokrywkę i dalej się odbić drugi raz - a łapy się otrzepują ze żwiru. Koty wystawiają przednie łapy i podciągają się do góry. Stawy są bezpieczne. Wskakując do środka lądują w miękkim podłożu.
Jedyna wada - kot, który nie zakopuje po sobie grubszych spraw ;) Kuweta nie ma filtra i trochę aromatyzuje pomieszczenie :lol:
A i plastik porządny, zdecydowanie lepszy i grubszy niż w nowych catit'ach. Nie ma szans, że się połamie pod ciężarem kota ani worem betonitu.
Zajmuje więcej miejsca niż kryta kuweta, bo musi być przestrzeń nad kuwetą. Krytą z drzwiczkami da się upchnąć pod szafką, tej już nie.

Jak nie macie na co wydać kasy to polecam. Nie wymieniam wszystkich kuwet, zostawiam kryte, ale ten wynalazek jest ok. Koty go zaakceptowały i korzystają bardzo chętnie. Lucynka to chyba najbardziej lubi tą kuwetę, a z myślą o niej kupiłam ten kubeł. :) Już tylko tak raz w tygodniu zdarza jej się przesikać przez kuwetę z drzwiczkami. Więc ja zadowolona bardzo.
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: yamaha »

:ok: Wyglada bardzo fajnie, musze przyznac :ok:

(czy kupienie wielkiego wiadra z pokrywka i wiertarki wychodzi w tej samej cenie ? :lol: )
Awatar użytkownika
jasminka
Agilisowy Rezydent
Posty: 3011
Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
Płeć: kobieta
Skąd: Śląsk

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: jasminka »

GOSIA pisze: 20 lip 2017, 12:38 Po wielu godzinach rozważań za i przeciw, kupiłam takie cudo:
Obrazek
Savic Hop In kuweta dla kota
Kuweta dla kota marki Savic, z wejściem u góry, ze zdejmowaną pokrywą, szczelna, łatwa w czyszczeniu, wyprodukowana w Europie, dla dużych kotów. Wymiary, dł. x szer. x wys.: 58 x 38,5 x 39,5 cm
Wielki kubeł na śmieci z podziurkowaną pokrywką :lol:
Ale sprawdza się idealnie w przypadku Lucy sikającej na stojąco. Teraz może sobie lać do woli a i tak wszystko zostaje w kuwecie.
Koty bez problemu wskakują. Korzystanie też jest chyba fajne, bo często kot przycupnięty robi swoje a głowę wystawia przez otwór i pilnuje terenu :roll:
Nie da się z tego kubła wyskoczyć jak z procy i wynieść za sobą garść żwiru. Trzeba wskoczyć na tą podziurkowaną pokrywkę i dalej się odbić drugi raz - a łapy się otrzepują ze żwiru. Koty wystawiają przednie łapy i podciągają się do góry. Stawy są bezpieczne. Wskakując do środka lądują w miękkim podłożu.
Jedyna wada - kot, który nie zakopuje po sobie grubszych spraw ;) Kuweta nie ma filtra i trochę aromatyzuje pomieszczenie :lol:
A i plastik porządny, zdecydowanie lepszy i grubszy niż w nowych catit'ach. Nie ma szans, że się połamie pod ciężarem kota ani worem betonitu.
Zajmuje więcej miejsca niż kryta kuweta, bo musi być przestrzeń nad kuwetą. Krytą z drzwiczkami da się upchnąć pod szafką, tej już nie.

Jak nie macie na co wydać kasy to polecam. Nie wymieniam wszystkich kuwet, zostawiam kryte, ale ten wynalazek jest ok. Koty go zaakceptowały i korzystają bardzo chętnie. Lucynka to chyba najbardziej lubi tą kuwetę, a z myślą o niej kupiłam ten kubeł. :) Już tylko tak raz w tygodniu zdarza jej się przesikać przez kuwetę z drzwiczkami. Więc ja zadowolona bardzo.

Gosiu a czy jest czysto przed kuwetą ? u nas przy małym łysym jest żwirowy ''sajgon''.
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: Dorszka »

Przy zakupie takiej kuwety oceńcie dobrze stan zdrowia, stawów Waszych kotów - dla lekkiego, zdrowego kota nie będzie żadnego problemu z wejściem do środka, widziałam ją w hodowlach z devonami, hodowczyni była bardzo zadowolona. Ale oceńcie dobrze wszystkie za i przeciw w przypadku ras ciężkich, bo zeskok jest pionowy, i potem zeskok z samej kuwety. Nie polecam na pewno dla kotów wiekowych, takich 8+.
Awatar użytkownika
GOSIA
Posty: 109
Rejestracja: 26 lip 2010, 10:50

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: GOSIA »

Też polecam przemyśleć zakup pod kątem zdrowia kota. Ja swoją postawiłam w kącie przy drapaku i kanapie. Koty z kanapy albo półki drapaka wchodzą na pokrywkę i dalej po mału nurkuja do kuwety. To jak schodzenie z krzesła dla kota. Potem kot łapami zapiera się o krawędź pokrywki i podciąga się do góry. Może dlatego że koty mają wejscie do kuwety stopniami to nie skaczą. Brałam to pod uwagę ustawiając kuwete. I stara 11letnia kotka korzysta a zwłaszcza persica która ma krotsze nogi niż Brytyjczyk.
Przede wszystkim mam jeszcze 3 kuwety dostępne 24h i jedną na tarasie więc koty mają wybór. Ale lubią ten kubeł.
Ja mam w miarę smukłe koty bez problemów z wagą. Nie wiem jak by to było z kotem z za duża wagą.

Co do wynoszenia zwiru to wynosi się bardzo mało bo kot nie ma możliwości wyskoczyć ze środka inaczej niż na pokrywkę a ona ma dziurki. Nie mam obok wycieraczek i jestem w stanie to zaakceptować. W łazience mam masakre z ilością zwiru a mam wycieraczki z kratką.
Ivek kopie jak wariat aż się kurzy i to on wynosi najwięcej. Ale i tak znacznie mniej niż z krytej kuwety.

Na pewno nie zdecydowalabym się na taką kuwete jako jedyną w domu. Ale z drapaka też codziennie koty zaskakują po półkach które są podobnej wysokości. Po 1,5 miesiąca jestem zadowolona. Nie mam przecieków prawie :)
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: Dorszka »

Czyli są zdrowe, napisałam to nie jako krytykę, tylko żeby wziąć pod uwagę wiek i ograniczenia. Dla niektórych kotów problemem jest już wejście do kuwety z wysokim brzegiem, sprawia im to ból, o którym nam przecież nie powiedzą bo nie mają jak, dopiero gdy stanie się nie do zniesienia, i to jedynie w taki sposób, że do niej nie wejdą i zostawią balast obok. Są na forum koty z różnymi stawowymi ograniczeniami, i to do ich opiekunów ten apel. Oczywiście że kot zeskoczy jeśli będzie musiał.
Awatar użytkownika
nmin
Agilisowy Rezydent
Posty: 570
Rejestracja: 29 sie 2014, 21:01
Płeć: Kobieta
Skąd: Watford (UK)

Re: Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości

Post autor: nmin »

Pytanie do rodziców maluchów, bo Olek ma dopiero cztery miesiące, ale powoli muszę zacząć o tym myśleć, żeby nie wprowadzać kotom zmian na ostatnią chwilę :hidden:

Raczkujące dziecko + kuwety. Co robić, żeby nie umożliwić dziecku ewentualnego grzebania w żwirku? W przedpokoju mam dwie Catit Jumbo. Boję się nie tego, że wysypie żwir, ale może przeszkadzać kotom albo i jakieś fanty wyciągnie :strach: Co zrobić, żeby koty nadal czuły się komfortowo? Koleżanka stawiała kuwetę swojej Brytyjki za jakimś meblem i wejściem do ściany, tak, że maluch nie mógł się tam dostać (a próbował, oj próbował!), a kotka się wciskała, ale obawiam się, że Eddie ze swoim gabarytem nie czułby się z tym dobrze. Zresztą w moim przedpokoju nie ma mebli, są tylko szafy i kuwety ;-)) Drzwiczki do kuwet gdzieś się w schowku jeszcze walają, ale czy trzyletnie koty przywykną do używania drzwiczek po takim czasie?

Tylko błagam, nie piszcie, że po prostu pilnować dziecka, bo jedna z kuwet stoi tuż przy drzwiach od salonu. Wiadomo, że raczkującego malucha się pilnuje, ale to jest dosłownie pięć sekund niepatrzenia :roll:
Zablokowany