Miecio pobija swoim kochanym charakterem wszystkie moje bezdomniaczki. Jest niesamowity
![zakochana :milosc:](./images/smilies/wub.gif)
. Mama też właśnie jego lubi najbardziej.
Na żywo grubactwo Mieczysława jest aż śmieszne. To taka puchata kulka. Co ciekawe je dokładnie to samo co cała reszta. Trojaczki są raczej szczupłe (zwłaszcza Frania i Henia). A Lolek i Mieciu to waga ciężka już
Przy Mieciu nie da się tak po prostu naładować jedzenia. Zawsze wszystko ładuje na czubku jego głowy, bo on ZAWSZE jest zbyt głodny by poczekać hihi