Zdjęcia Kayi i Tysona to kwintesencja kociej logiki i charakterów.
Kaya w koszyczku
![zakochana :milosc:](./images/smilies/wub.gif)
cudne oczęta pytają: "Jest jeszcze coś czego dla mnie zrobisz"?
No.... ale to raczej retoryczne pytanie...
Tyson na podusi: "Pamiętajcie, wyleguję się na łóżeczku - ale nadal jestem kotem, pazury i kły mam, a moi kuzyni to lwy i pantery"
Obie kity przeurocze. Ale oczyska Kayi...
J.