teodor pisze: ↑31 sty 2018, 20:31
Ten niby kawałek koperty, to jak joint wygląda I kocio takie wyluzowane
Witaj Jaskier
Też tak mi się skojarzyło....jaka koperta bąbelkowa
Ciiiiiiiiszaaaaaaaa
Joasia pisze: ↑11 lut 2018, 20:01
Jaskier - jak naturalny, koci termofor.
Tylko pozazdrościć
Niestety włazi pod kołdrę jak tylko ja spod niej wyjdę = to ja robię za termofor dla kota
Nie chce spać obok mnie, zawsze pierwszą część nocy śpi w nogach, później przenosi się gdzieś indziej.
Kilka razy położyłem się obok niego to sobie bezczelnie poszedł do drapaka, a ja się tam nie mieszczę
Nie dane mi zaznać spania z kotem śpiącym obok na poduszce ani nawet wchodzenia na mnie żeby wymusić porannego tuńczyka
Jaskier pisze: ↑13 lut 2018, 00:02
Nie dane mi zaznać spania z kotem śpiącym obok na poduszce ani nawet wchodzenia na mnie żeby wymusić porannego tuńczyka
Jeszcze masz dużo czasu, żeby się zdziwić Ja 5 lat czekałam, żeby kot zaczął spać u mnie na kolanach...
MoniQ pisze: ↑13 lut 2018, 08:38
Jak dziecko wygląda spod kołderki
Jaskier pisze: ↑13 lut 2018, 00:02
Nie dane mi zaznać spania z kotem śpiącym obok na poduszce ani nawet wchodzenia na mnie żeby wymusić porannego tuńczyka
Jeszcze masz dużo czasu, żeby się zdziwić Ja 5 lat czekałam, żeby kot zaczął spać u mnie na kolanach...
Orionek jak przyszedł z hodowli, to nawet był przylepa. Pierwszy tydzień z nami spał(gównie na poduszce u żony). Myślałem, że jak się do nas przyzwyczai, to będzie tylko lepiej:-) Wiesz kolanka i te sprawy Jak poznał chałupę, to mu się pozmieniało. Jak czeka na mokre, to się trochę drze i od czasu do czasu obok kogoś na kanapie chwilę poleży. Nad ranem jak się obudzi na żarcie, to przełazi tylko po nas potem poleży z dwie godzinki na poduszkach przy głowach Ale ogólnie to chłopak się niedotykalski zrobił Człowiek by się chciał poprzytulać, a tu dupa
No popłakałam się ze śmiechu, jak opisujesz, że próbowałeś się obok niego położyć, a on przenosi się wtedy do drapaka. Odpowiednia, melancholijna muzyka i mamy klasyczny wyciskacz łez.
Kocham Cię Jaskierku miłością wielką. A że dziś walentynki to sobie mogę tu wyznawać,a co!
Fusiu pisze: ↑14 lut 2018, 09:47
No popłakałam się ze śmiechu, jak opisujesz, że próbowałeś się obok niego położyć, a on przenosi się wtedy do drapaka. Odpowiednia, melancholijna muzyka i mamy klasyczny wyciskacz łez.
Bo zrobiłem za mały drapak i byłoby mi w nim bardzo niewygodnie
Kocham Cię Jaskierku miłością wielką. A że dziś walentynki to sobie mogę tu wyznawać,a co!
Fucktycznie, dziś Walę tynki, święto psychicznie chorych