Akcja ratownicza
- Hej, Niunia! Nie za gorąco ci w tym futrze?
- O, Kumata! Milo znowu spotkać na szlaku. Ach, przydałoby się trochę chłodku, bo żar z nieba leje się masakrycznie.
- Kąpiel w basenie czyni cuda. Zapraszam ze mną. No to… hop!
- Dokąd to, mała?!!! Kąpielisko nieczynne! Ratownik zarządził przerwę.
- Ojej! Utopiła się! Koko, ratuj!!!
- Co jest, baby? Spokój ma być! Posiłek regeneracyjny mi się należy.
- I sjesta po nim też, rzecz jasna.
- A zresztą, niech no spojrzę, co jest grane.
- Wygląda na to, że pomocna dłoń znowu w cenie.
- Wsparcie ekipy z WOPR - też. Tak na wszelki wypadek zawezwałem, wicie i rozumicie.
- I my też chętnie wesprzemy tę rześką akcję! Szkoda, że jeszcze straży pożarniczej nie zamówiłeś, szefie. Aaaa… ha, ha, ha... He, he, he, he, he…!!!!
- Bardzo śmieszne, baaaardzo. Hłe, hłe…
![Obrazek](https://s22.postimg.cc/43d9a2hi9/image.jpg)