Koko i Niunia
Re: Koko i Niunia
Moja Missy robi co ranek to samo
Tylko ze TZ siedzi w srodku
Re: Koko i Niunia
Nie bardzo wiem, jak sie ostatecznie dogaduja, bo jak ja wychodze do pracy, to ON nadal siedzi "w", a ONA nadal lezy "przed"
Re: Koko i Niunia
Płatne w przysmaczkach?
Re: Koko i Niunia
U nas to samo, choć w sumie drzwi do łazienki zamykają tylko goście A kiedy już się zdarzy to spokojnie można Kaliską froterować podłogę jak tak leży, bo nie ruszy się na centymetr
Re: Koko i Niunia
Ja tylko chcialam zapytac, czy Koko sie ruszyl spod tego WC....
Re: Koko i Niunia
OBECNOSC SPRAWDZAM
Bo cosik mi sie wydaje, ze tu rozwydrzenie z rozpuszczeniem (i urlopy/wagary/bezpodstawne zwolnienia lekarskie) sie na forum rozsialy
Do potwierdzenia obecnosci (no i zeby UWAGA w dzienniczku sie nie pojawila) niezbedy jest :
1) wpis na forum w terminie natychmiastowym
2) swieza fotka kotka (mala historyjka o przygodach w ogrodku nie bedzie oczywiscie szkodliwa)
Jedyne usprawiedliwienie na brak punktu 2) to fotka wlasciciela na szczyscie gory, w stroju kapielowym w basenie/nadmorskich falach lub w gleboko-mrocznej lesniczowce.
Nie ma letko.
Bo cosik mi sie wydaje, ze tu rozwydrzenie z rozpuszczeniem (i urlopy/wagary/bezpodstawne zwolnienia lekarskie) sie na forum rozsialy
Do potwierdzenia obecnosci (no i zeby UWAGA w dzienniczku sie nie pojawila) niezbedy jest :
1) wpis na forum w terminie natychmiastowym
2) swieza fotka kotka (mala historyjka o przygodach w ogrodku nie bedzie oczywiscie szkodliwa)
Jedyne usprawiedliwienie na brak punktu 2) to fotka wlasciciela na szczyscie gory, w stroju kapielowym w basenie/nadmorskich falach lub w gleboko-mrocznej lesniczowce.
Nie ma letko.
Re: Koko i Niunia
No co? No co, psze Pani? My tu z Kokiem zacną fotohistoryjkę parę dni temu przedstawili. I to jeszcze taką z ukrytą poradą. Czyli jak to zrobić, żeby nic nie robić, a dzierżyć WŁADZĘ, he, he... Tylko jeszcze szczegóły techniczno-strategiczno-taktyczne Koko musi dopracować i będzie GIT! O!