Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Moje Czarniutkie już takie duże
A to pewnie dlatego, że na knedlach ze śliwkami chowane
Zjeść, czy nie zjeść?Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Wie misio, co dobre, mniam!
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Ojeeeeeeeeeej, jaki duzy cudny mis
(mniam, i mnie slinka pociekla, choc dopiero 8 rano )
(mniam, i mnie slinka pociekla, choc dopiero 8 rano )
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Śliczne te Czarniutkie Z pewnością to po knedlach
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
No rośnie rośnie
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Zdziwione, niewinne, słodkie pysio.
I to futerko nad noskiem w kształcie odwróconego serduszka....
J.
I to futerko nad noskiem w kształcie odwróconego serduszka....
J.
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Wypatrujemy ptaszków.
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Zdjęcie z knedlem super, a jak pięknie stoi na łapkach
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Dzisiaj mój Tajfun ma pierwsze urodziny!!!!
Pamiętam maila z informacją, że jest czarny chłopiec- i ta moja radość i hasło "bierzemy".
Tajfun...
zmienił nasz dom, życie.
Jest niesamowity. Przylepny, radosny, rozgruchany- słodki dzieciak, Miś pełny optymizmu, wariat, goniący własny cień.
Jest psi, przychodzi, biega za nami, wita w progu, czeka na nas.
Jest spełnieniem naszych marzeń.
Luna- księżniczka, jest kotem z innym charakterem, raczej zdystansowana, ale domagająca się uwagi, a Mały- to kwintesencja przylepnego namolnego kociaka, który śpi na mnie, pozbawiając mnie tchu ponad sześcioma kilogramami miłości.
I taką samą miłość ma od nas wszystkich.
Dziękujemy bardzo Dorszce, że zaufała nam, pomimo pierwszych wahań i że oddała nam tak cudowne dziecko.
A Dziecko wygląda tak:
Pamiętam maila z informacją, że jest czarny chłopiec- i ta moja radość i hasło "bierzemy".
Tajfun...
zmienił nasz dom, życie.
Jest niesamowity. Przylepny, radosny, rozgruchany- słodki dzieciak, Miś pełny optymizmu, wariat, goniący własny cień.
Jest psi, przychodzi, biega za nami, wita w progu, czeka na nas.
Jest spełnieniem naszych marzeń.
Luna- księżniczka, jest kotem z innym charakterem, raczej zdystansowana, ale domagająca się uwagi, a Mały- to kwintesencja przylepnego namolnego kociaka, który śpi na mnie, pozbawiając mnie tchu ponad sześcioma kilogramami miłości.
I taką samą miłość ma od nas wszystkich.
Dziękujemy bardzo Dorszce, że zaufała nam, pomimo pierwszych wahań i że oddała nam tak cudowne dziecko.
A Dziecko wygląda tak:
Re: Tajfun Agilis Cattus i Luna Moon River
Sliczne dziecko
Za kolejne wspolne latka
Za kolejne wspolne latka