Khaleesi & Mordimer
- agniecha
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1066
- Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Khaleesi & Mordimer
Ja też tak mam Dzieci tak nie pilnuję jak kotów
- elwiska3
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5444
- Rejestracja: 25 paź 2011, 15:27
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
Re: Khaleesi & Mordimer
Ja zwlekam z remontem jak mogę nie lubię obcych w domu bo burzą mi spokój kota.
Udaję, że nie widzę odrapanych mebli w kuchni.
Moniq aby koteczki jak najlepiej zniosły remont
Udaję, że nie widzę odrapanych mebli w kuchni.
Moniq aby koteczki jak najlepiej zniosły remont
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Khaleesi & Mordimer
Remont zrobię ja, pokoju drugiego nie ma
Najbardziej boję się że J będzie się bał i musiał znosić naprawdę głośne hałasy.
Najbardziej boję się że J będzie się bał i musiał znosić naprawdę głośne hałasy.
Re: Khaleesi & Mordimer
W takiej sytuacji, chyba wybrałabym opcję z pobytem u rodziców. Bidulkowi ciężko będzie znaleźć sobie kryjówkę, skoro drugiego pokoju nie ma. Chyba, że zamknąć go w łazience. Ale jakoś nie jestem przekonana. No i oczywiście milion instrukcji dla rodziców, gdyby do nich poszedł - o oknach, drzwiach, kwiatkach i mnóstwie innych zagrożeń czyhających na koty
Re: Khaleesi & Mordimer
A ja nie wiem, czy bym wywozila...
Skoro SAM robisz remont, to raptem bajzel (ktory moze sie okazac calkiem fajna rzecza dla kota) i HALAS moze kotu przeszkadzac....
Z doswiadczenia wiem, ze halas mnie sie wydaje czasem nieznosny (np. skuwanie kalfli lazienkowych), a Missy przy nim drzemki sobie ucina
Skoro SAM robisz remont, to raptem bajzel (ktory moze sie okazac calkiem fajna rzecza dla kota) i HALAS moze kotu przeszkadzac....
Z doswiadczenia wiem, ze halas mnie sie wydaje czasem nieznosny (np. skuwanie kalfli lazienkowych), a Missy przy nim drzemki sobie ucina
Re: Khaleesi & Mordimer
Yam, ale z tego co zrozumiałam tu ma być burzenie ściany (cięcie ściany), a to już poważny remont
Re: Khaleesi & Mordimer
O matko, zerknęłam kiedy to było, że pisałam o tym remoncie.... On ciągle trwa.
Najdłuższe malowanie jednej ściany ever.
Koty już nawet nie są zamykane, już się panów nie boją.
Za to są brudne i zakurzone.
Re: Khaleesi & Mordimer
A na zdjęciu nie widać, że brudne
Remonty to się potrafią ciągnąć, jeszcze jak się trafi na ekipę z większymi wymówkami niż zapałem do roboty, to ech
Remonty to się potrafią ciągnąć, jeszcze jak się trafi na ekipę z większymi wymówkami niż zapałem do roboty, to ech
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Khaleesi & Mordimer
Nawet koty już zniecierpliwione
Re: Khaleesi & Mordimer
Brudne koty to piekne koty
za koniec remontu
za koniec remontu