Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
Re: Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
Ale masz porozwalane koty
Re: Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
Widzę, że wszędzie panuje moda dywanikowa
Re: Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
Piękni jak zwykle. Upał nie upał, nic nie odejmuje im słodyczy
Re: Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
Ale slodziaki, ja bym tylko chodzila po chalupie i buziaki w te slodkie mordki rozdawala
Re: Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
No przesłodkie mają te pyszczki
Re: Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
No właśnie tak robię w przerwach między zbieraniem ich kłaków z wszelkich mebli i podłóg. Niestety obiekty moich westchnień różnie reagują na te czułości - najczęściej odwróceniem się dupskiem i przemaszerowaniem w najbardziej odległy kąt mieszkania... no dobra Marcel czasem dzielnie sam nadstawia pysia i główkę do całowania ale on jest przyzwyczajony bo Bulik przynajmniej raz dziennie stara mu się łeb zmyć ;)
Re: Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
Och Wiewiór .co za cudo
Re: Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
Powoli zapadamy w sen zimowy
Re: Bulik Misiurno i Marcel Mazuria... trudna męska przyjaźń
Faktycznie, futerko, że tak to delikatnie ujmę, już zimowo puchate Piękne miśki, do zobaczenia wiosną ;)