Wszystko o zabawkach dla kotów!
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Moje teoretycznie są w powietrzu od tygodnia
Pomysł z poszewką mega, muszę wypróbować, w sumie u nas na podłodze jest już wszystko, poszewki nikt nawet nie zauważy...
Pomysł z poszewką mega, muszę wypróbować, w sumie u nas na podłodze jest już wszystko, poszewki nikt nawet nie zauważy...
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
U nas jest szał podczas zmieniania poszewek, ale nie wpadłem żeby brudną rzucić na podłogę
- ozon
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2239
- Rejestracja: 18 lis 2013, 09:38
- Płeć: kobieta
- Skąd: Tajgówko Małe :)
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Pani Dorotko, przepraszam, że głowę zawracam ale dzisiaj w rozmowie z weterynarzem pojawił się temat bieżni dla kotów. I kiedy powiedziałam, że zdaniem cenionej behawiorystki to nie jest dobra forma aktywności dla kota, wet natychmiast zainteresował się dlaczego, bo to jest taki cudowny typ człowieka, który szalenie lubi poszerzać swoją wiedzę. Obiecałam, że dowiem się więcej na ten temat i przy następnej wizycie (pod koniec roku mamy zaplanowane szczepienie) opowiem. Mogłaby Pani napisać coś bardziej szczegółowo? Myślę, że skorzysta na tym nie tylko mój wet i jego koci pacjenci, ale także inne osoby, bo zdaje się, że temat zaczyna być nośny.Dorszka pisze: ↑12 lis 2019, 17:05 Nie, zdecydowanie nie Kot to nie chart, innego rodzaju aktywności potrzebuje, poza tym nie wiem, co nimi powoduje - może chęć wspięcia się wyżej? Patrzą wyraźnie w górę,może coś tam jest zawieszone? Uciekająca spod łap ziemia to w takim przypadku tylko powód do frustracji.
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Przyjrzę się w weekend innym zdjęciom, w jakich warunkach te bieżnie są poustawiane. Jeśli są jednym z pierdyliona elementów, to pewnie kot sobie wybierze, wejść czy nie, postać, pochodzić, ale muszę wiedzieć, jaką ma motywację. Jeśli dla ruchu jako takiego, to ok. Jeśli jednak zawiesza się na górze coś, co chciałby złapać a nie może - to już niedobrze. Gdyby taka bieżnia stanęła u mnie, jako jedna z wielu rożnych dziwacznych rzeczy, to nie miałabym z tym problemu, i ciekawa jestem, czy byłaby w ogóle używana (muszę zakupić i sprawdzić po prostu ). Jeśli jednak traktowana jest jako "wymuszacz ruchu" - to już nie, bo kot potrzebuje innego ruchu. Oczywiście przebiec się też bardzo lubi, ale to nie jest jego aktywność "bazowa". Popatrzę!
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Nie wytrzymałam do weekendu
Nadal nie porywa mnie ta zabawka, dla mnie wygląda to tak, jakby kot chciał wejść wyżej, wspiąć się na ściankę, ale ziemia ucieka spod łap, więc trzeba biec. To nie jest rodzaj zabawy, który będzie napełniał je autentyczną radością, bo jeśli motywacja jest taka, jak ją widzę, to nie da się spełnić życzenia, jest tylko walka, że może się uda. Ale prościej postawić kółko niż zorganizować kotu "drzewo" i ścieżki, coś, co pozwoliłoby na naturalny ruch, wspinaczkę, skok, zeskok. Możliwość zaczajenia, się, wyskoku, zapolowania. To jest ruch, którego kot potrzebuje, a nie gonitwa bez sensu.
Jeśli kot nie może spełnić jakiejś potrzeby, będzie to dla niego źródłem frustracji. Jednak nie będę zbierała pieniędzy na ten wynalazek
Nadal nie porywa mnie ta zabawka, dla mnie wygląda to tak, jakby kot chciał wejść wyżej, wspiąć się na ściankę, ale ziemia ucieka spod łap, więc trzeba biec. To nie jest rodzaj zabawy, który będzie napełniał je autentyczną radością, bo jeśli motywacja jest taka, jak ją widzę, to nie da się spełnić życzenia, jest tylko walka, że może się uda. Ale prościej postawić kółko niż zorganizować kotu "drzewo" i ścieżki, coś, co pozwoliłoby na naturalny ruch, wspinaczkę, skok, zeskok. Możliwość zaczajenia, się, wyskoku, zapolowania. To jest ruch, którego kot potrzebuje, a nie gonitwa bez sensu.
Jeśli kot nie może spełnić jakiejś potrzeby, będzie to dla niego źródłem frustracji. Jednak nie będę zbierała pieniędzy na ten wynalazek
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Jedno mi tylko przychodzi do głowy. Nie jestem rasitką ani nic z tych rzeczy. Ale chyba tylko Amerykanie potrafią wymyśleć takie rzeczy i się oszukiwać. (żeby nie było - za różne rzeczy uwielbiam ten kraj, przede wszystkim za prawdziwą wolność w każdym jej znaczeniu). Chyba żaden z tych kotów nie wskoczył na to urządzenie sam z siebie.
Ten link co go wrzuciłam z tą bieżnią to chyba jakiś kanadyjski sklep.
Swoją drogą to dziwne maja drzewka dla kotów, zupełnie gładkie, których nie można podrapać. Trochę bezsensowne chyba. Choć może lepsze to niż nic. Oni chyba mogą legalnie pazury wycinać chirurgiczne (kwestia ideologii), więc i kot nie musi drapać...
Ten link co go wrzuciłam z tą bieżnią to chyba jakiś kanadyjski sklep.
Swoją drogą to dziwne maja drzewka dla kotów, zupełnie gładkie, których nie można podrapać. Trochę bezsensowne chyba. Choć może lepsze to niż nic. Oni chyba mogą legalnie pazury wycinać chirurgiczne (kwestia ideologii), więc i kot nie musi drapać...
- ozon
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2239
- Rejestracja: 18 lis 2013, 09:38
- Płeć: kobieta
- Skąd: Tajgówko Małe :)
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Dziękuję, Pani Dorotko Czy ja już mówiłam, że Panią kocham?
Re: Wszystko o zabawkach dla kotów!
Tak patrząc na te filmiki, to mi się wydaje, że takim energicznym rasom to może się ta bieżnia podoba, bo same wskakują i się rozpędzają w tym kole, ale nie wydaje mi się, żeby to był dobry zakup do ciężkich kotów, takich jak brytki, ragdole czy maine coony.