Tajguniu, my też życzymy Ci wielu zdrowych i szczęśliwych lat z Dużymi
(Ciocia jest na urlopie i na forum tylko z doskoku, mam nadzieję, że to jest wytłumaczenie )
Wszystkim, do których nie poszłam osobiście bo Tajga się zbuntowała, że od rana tyle czasu w telefonie siedzę życzę dobrych Świąt, trzymajcie się zdrowo i bądźcie tak radośni, jak się tylko da
Kasik pisze: ↑27 gru 2020, 21:46
Asiu, 7 lat Tajguni z Wami, jak ten czas leci
Cały czas mi się wydaje, że mamy jeszcze kociątka
Noooo I ciągle jeszcze potrafią zaskoczyć Tajgolina prawie ogarnęła wczoraj Sylwestra, siedząc cały wieczór na moich kolanach. Wymiękła dopiero przed samą północą, kiedy hałas był jak na wojnie