Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Yam a jakbyś ogoliła Missy tak jak się goli sznaucery? Tylko wtedy na brzuchu też, żeby nie miała takiej firanki.
Ogólnie to zastanawiam się kto ma kota który jak na tych filmach reklamujących szczotki lubi czesanie?
Jadzie starałam się przyzwyczaić od małego, ale to nic nie dało. Zwiewa do kartonu albo gdzieś gdzie nie sięgnę...
Ogólnie to zastanawiam się kto ma kota który jak na tych filmach reklamujących szczotki lubi czesanie?
Jadzie starałam się przyzwyczaić od małego, ale to nic nie dało. Zwiewa do kartonu albo gdzieś gdzie nie sięgnę...
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Moj tesc
Jak wyjmujesz szczotke z szuflady, to kot zaczyna mruczec Mozesz ja czesac i godzine, jak Ci cierpliwosci starczy, a ona sie wystawia, ze wsystkich mozliwych stron, brzuch, lapy, tylek, "czesz gdzie chcesz"
Jak wyjmujesz szczotke z szuflady, to kot zaczyna mruczec Mozesz ja czesac i godzine, jak Ci cierpliwosci starczy, a ona sie wystawia, ze wsystkich mozliwych stron, brzuch, lapy, tylek, "czesz gdzie chcesz"
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Jaskier uwielbia się czesać. Wystarczy, że przejadę palcem po "zębach" szczotki i już jest obok mnie. Czeszemy trochę policzki i pierś (taka łapówka dla J) i mogę czesać gdzie indziej. Co chwilę wracam do policzków i znów boki. I tak na zmianę...
Nie lubi tylko czesania tyłu tylnych łap, dookoła tyłka i oczywiście brzucha.
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Moje też uwielbiają, powinnam to wykorzystać i szczotkować częściej to może nie musiałabym wycinać Mordimusiowi dredów z zadka
-
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 186
- Rejestracja: 11 mar 2020, 19:16
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Pruszków
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
To Hopek średnio z tym czesaniem...nie na dramatu ale nie ustoi chwili bezinteresownie....dlatego do czesania zabieram szczotę plus milion smakołyków:D
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
No dobra, widzę Cię.
Dawaj Missy
Ostatni post w marcu... WSTYD
Dawaj Missy
Ostatni post w marcu... WSTYD
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Luin
Nie mam fotek Missy, ostatnimi czasy jakos mi nigdy nie po drodze z aparatem
Nie mam fotek Missy, ostatnimi czasy jakos mi nigdy nie po drodze z aparatem
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Ale mam nadzieję, że wszystko spoko u Was, tylko z aparatem nie po drodze?
Bo że inni wpadają raz na rok, wrzucają fotki i znikają, to mnie nie dziwi, ale jak dusza forum milczy, to trochę niepokojące