Dzięki dziewczyny Co do głowy Tamisia, to nie wiem, jak to się dzieje, ale na fotkach wychodzi mu ona zawsze większa niż ma w rzeczywistości. No chyba, że jak się położy na brzuchu i się skuli, to wtedy kark mu zanika i widać głowę przyrośniętą od razu do reszty kota <mrgreen>
ja jak zwykle dotarłam do zdjęć na szarym końcu śliczne futerka, w kartonie wyglądają uroczo <mrgreen> a mój kot to chyba jakiś ewenement, bo już parę razy próbowałam zrobić budkę dla niego z kartonu wkładając w pracę całe serce, a zainteresowania brak <lol>
Soniu przeczytałam cały Twój wątek :-) Kotki masz zjawiskowe i pięknie są uchwycone na fotkach :-) Brysia jest dużą dostojną kotką...Piękna. Tami również cudny