Marcel
Czarny nochal ma, więc nic z tego <lol> Ale futro faktycznie przejasne. Może byś go gdzieś wystawił?Marcel pisze:Po wczorajszych zdjęciach tak się Marcelowi przyglądam... jakiś dziwny kolor sierści mu się zrobił Czy to możliwe, żeby z jasnego niebieskiego wybarwił się jakiś liliowy Marcel ? <lol>
http://img855.imageshack.us/img855/678/dsc01415z.jpg <strzałkawlewo> Tutaj wyraźnie widać <lol>
Może w wakacje w Sopocie.. :-)mimbla pisze: Czarny nochal ma, więc nic z tego <lol> Ale futro faktycznie przejasne. Może byś go gdzieś wystawił?
Ale wczoraj była akcja <lol>
Tata leżał na kanapie z laptopem na brzuchu. Akurat kot dostał ''szajbę'' i biegał po domu jak szalony... wskoczył na niego i ugryzł to w nos <lol> krew lecieła <lol> Teraz tata wygląda jakby chciał sobie zrobić kolczyki w nosie po obu stronach <roll> Teraz wraz z babcią twierdzą, że ten kot gorszy niż pies <diabeł>
Ostatnio nasz Kot coraz częściej ma takie odchyły, rzuca się na twarz, na nogi, w oczy lepiej mu nie patrzeć <lol> bo atakuje <roll> Poza tym nie można go oduczyć wskakiwania na stół... Są tylko trzy takie miejsca, gdzie nie może wchodzić, blat w kuchni i dwa stoły, przy których się je. Od samego początku, gdy wchodził na stół klaskaliśmy, goniliśmy go ze ścierką, gazetą itp. a on do tej pory sobie z nas siuśki robi Gnojek mały 8-) Siedzimy na kapanie, patrzy się na nas i wskakuje na mebel, a gdy się ktoś spojrzy szybko ucieka.. <diabeł>
Poza tym on się niczego nie boi. Gdy ktoś obcy przyjdzie do domu, wącha delikwenta, gryzie, albo pcha się na kolana. Wczoraj mieliśmy odwiedziny, lecz za tą Panią Marcel raczej nie przepada, bo zawsze go dusi i mówi, że ''jakby mogła, to by go zjadła'' <rotfl>
Pozdrowienia od Marcela :-)