Witam wszystkich i przedstawiam na zdjęciu poniżej mojego kocura Chestera. Jak czytałam nie jest to pierwszy gość o tym imieniu.
Czesio urodził się 1 września 2010 roku, a od listopada mieszkamy razem:) Pochodzi z hodowli Z Kluczwody.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Ostatnio Czesiek zadziwia wszystkich domowników.
Najlepsza na świecie zabawa to wyciąganie z kosza chusteczek i tarmoszenie ich.
Miło, że przyjęliście nas do Waszego grona kocich miłośników.
Przyznam, że nigdy nie myślałam iż można zakochać się we własnym kocie. Od zawsze je lubiłam ale Chester jest pierwszym w życiu którym się opiekuję i u którego widzę w oczętach "to coś". Nie ma odwrotu- jestem jego, a on mój
Witamy i My Chesterka i Kasię
... Oj można się zakochać w takim Kocim serduchu i to bardzo a najlepsze jest to, że takie serducho potrafi rozkochać w sobie nawet tych antykocich dwunożnych