On też zaczął nad Toba pracować <lol>aaGaa pisze: potem ululał się i co.... i zadzwonił budzik ja wstałam a Pan Kot spał jeszcze z dobre poł godziny niereagując na nic... <lol>
Niko
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 30 cze 2009, 16:34
- Kontakt:
No więc nadrabiam bo czasu brak totalnie na wszystko, a jak już się wraca do domku wieczorem to tylko futro nasze kochane miziać i nic po za tym...
u nas a raczej u Kiciunia naszego dużo się działo kilka tygodni temu dopadło Go jakieś paskudztwo określone mianem "jelitówki" nie wiem jak to możliwe by kocie to załapało ale stało się objawy takie jak u nas ludzików wymioty koloru "ubitego"białka kurzego, biegunka, senność... maskara jednym słowem, nie zastanawiając się kota w transporter i miegiem do weta, dostał zastrzyki jakieś w tym jedno baaardzo bolące i udało się go przywrócić do normlaności, już na następny dzien lekkie jedzonko i NORMALNA qpa( jej jak ten qpsztal cieszył nasze oczy i nosy <lol> )...
powróciliśmy też do wyjazdów na działke do dziadków bo ktoś niedobry ukradł im psinkę poszukiwania do tej pory nic nie pomogły, więc póki co Niko sobie spaceruje od czasu do czasu po ogrodzie pod bacznym okiem naszym i dziadków...
20 sierpnia nasz kochany Pięknotek obchodził swoje pierwsze urzodzinki Kotuniu nawet nie wiesz ile nam szczęścia dajesz tym,że JESTEŚ! <zakochana>
taaki byłem malutki <serce>
a teraz... a teraz rosnę sobie zdrowo i ważę 5400 poluję na wszelkie robactwo,ale ćmy to jest to! Pyszne są!
Na balkonie też można coś upolować a te gołębie i sroki... ehh ślinka cieknie
No ok.... wystarczy już może tych zdjęć bo zaraz dostaniemy opr za nadmiar....
Pozdrawiamy serdecznie wszystkie Ciotki
u nas a raczej u Kiciunia naszego dużo się działo kilka tygodni temu dopadło Go jakieś paskudztwo określone mianem "jelitówki" nie wiem jak to możliwe by kocie to załapało ale stało się objawy takie jak u nas ludzików wymioty koloru "ubitego"białka kurzego, biegunka, senność... maskara jednym słowem, nie zastanawiając się kota w transporter i miegiem do weta, dostał zastrzyki jakieś w tym jedno baaardzo bolące i udało się go przywrócić do normlaności, już na następny dzien lekkie jedzonko i NORMALNA qpa( jej jak ten qpsztal cieszył nasze oczy i nosy <lol> )...
powróciliśmy też do wyjazdów na działke do dziadków bo ktoś niedobry ukradł im psinkę poszukiwania do tej pory nic nie pomogły, więc póki co Niko sobie spaceruje od czasu do czasu po ogrodzie pod bacznym okiem naszym i dziadków...
20 sierpnia nasz kochany Pięknotek obchodził swoje pierwsze urzodzinki Kotuniu nawet nie wiesz ile nam szczęścia dajesz tym,że JESTEŚ! <zakochana>
taaki byłem malutki <serce>
a teraz... a teraz rosnę sobie zdrowo i ważę 5400 poluję na wszelkie robactwo,ale ćmy to jest to! Pyszne są!
Na balkonie też można coś upolować a te gołębie i sroki... ehh ślinka cieknie
No ok.... wystarczy już może tych zdjęć bo zaraz dostaniemy opr za nadmiar....
Pozdrawiamy serdecznie wszystkie Ciotki
Mój drogi, wcale się nie dziwię, że tak japkę rozdziawiłeś na swoją Pańcię, bo skrajnie zaniedbała Twój topic.
Chciałabym Cię tylko ostrzec przed zabawami muszkami na lampie, bo ja tak właśnie rozwaliłam wczoraj naszą kulę i Pani do dzisiaj brzydko na mnie patrzy, a klosz pokleiła taśmą klejącą co wygląda paskudnie, no po prostu... żal. Kompletne bezguście.
To łapa,
Fibi
Chciałabym Cię tylko ostrzec przed zabawami muszkami na lampie, bo ja tak właśnie rozwaliłam wczoraj naszą kulę i Pani do dzisiaj brzydko na mnie patrzy, a klosz pokleiła taśmą klejącą co wygląda paskudnie, no po prostu... żal. Kompletne bezguście.
To łapa,
Fibi
Dziękujemy Ciotki kochane <serce>
Soniu nawet nie myślałam, że taka lampa może tak ładnie ubarwić zdjęcie ale i tak daleko im do Twoich ...
Fibula nie przejmuj się Pańcią swoją-ten typ już tak ma,że musi pogadać a i tak nam wszystko wybaczy <pokłon> Trzeba ją teraz tylko pogonić szybko do ikeii po nowy taki nabytek bo jak taka poklejona teraz jest to frajdy nie ma mało co pewnie tam w środku latającego widać... <lol>
Nio to łapka Lalunia
Miłego reszty dnia
Soniu nawet nie myślałam, że taka lampa może tak ładnie ubarwić zdjęcie ale i tak daleko im do Twoich ...
Fibula nie przejmuj się Pańcią swoją-ten typ już tak ma,że musi pogadać a i tak nam wszystko wybaczy <pokłon> Trzeba ją teraz tylko pogonić szybko do ikeii po nowy taki nabytek bo jak taka poklejona teraz jest to frajdy nie ma mało co pewnie tam w środku latającego widać... <lol>
Nio to łapka Lalunia
Miłego reszty dnia