Gosia i Ira pisze:mimbla pisze:Mago pisze:Ola, a czemu futra bez szeleczek śmigają?
![zdziwiony :-|](./images/smilies/mellow.gif)
<strach> Ja bym się bała, podleciałby jakiś pies i moich kotów już bym nigdy nie zobaczyła...
u mnie byłoby to samo
Śmigają bez bo:
* rozkładamy się zawsze w tym samym miejscu, usytuowanym z dala od tłumów, przy mało uczęszczanym szlaku
* nawet gdyby pojawił się ktoś z psem (co się zdarza) to mamy dobrą widoczność w promieniu 200 metrów z każdej strony
* moje koty nie odchodzą dalej niż 3 metry od koca
* kiedy pojawia się "zagrożenie" biegną do nas lub do transporterów, a nie w siną dal (zdarzyło się tak i tym razem kiedy to stado sójek otoczyło Lio <lol> )
* pies nie ma szans zaatakować, ale gdyby z drzewa zbiegła wściekła wiewiórka to są zaszczepieni
* po pierwszej godzinie szaleństwa idą w kimę do transporterów, gdzie drzemią praktycznie do końca wypadu