Forum o kotach Agilis Cattus

paquerette pisze:Czy używacie Cat's best eco plus? Ja z pierwszej partii byłam bardzo zadowolona, potem zamówiłam większe opakowania z zooplus i już nie jest tak fajnie, gorzej się zbryla, kulki się rozpadają i nosi się o wiele bardziej...

Ja własnie dziś dostałam ten żwirek, bo niedostępny jest Greenwoods
zobaczymy jaki bedzie bo dawno CBE nie miałam <mrgreen>

zauważyłam, że opakowanie się trochę zmieniło, a teraz w zooplus CBE był nawet niedostępny, a raczej ograniczono możliwość zakupu do 1 opakowania 5kg

"Ze względu na tymczasowe problemy producenta z dostawą żwirku Cat’s Best Eco Plus wprowadziliśmy czasowe ograniczenie do 1 sztuki przypadającej na jednego klienta. Mamy nadzieję, że dzięki temu jak najwięcej klientów będzie mogło kupić swój ulubiony żwirek. Prosimy o wyrozumiałość".

Ja używam Cat’s Best Eco Plus i jestem zadowolona. Co prawda nie zamawiałam ostatnio, a wyczerpuję zapasy, ale właśnie dzisiaj muszę złożyć zamówienie, więc będę mogła coś więcej powiedzieć. U mnie Sonia i Romina nie roznoszą żwirku praktycznie wcale, ale za to Kostek nadrabia za nie dwie i za siebie, i jak wyskoczy z kuwety, to z takim polotem, że cała łazienka usiana jest żwirowym dywanikiem <roll> Resztki wynosi na futrze, więc dalsza część mieszkania też ma okazję uświadczyć kociej ekspresji <diabeł>

To mi przypomina czasy PRL, najpierw PoN teraz żwirki. Nie wspomnę, że niektórych leków już do Polski nie sprowadzają.

elsa pisze:U mnie Sonia i Romina nie roznoszą żwirku praktycznie wcale, ale za to Kostek nadrabia za nie dwie i za siebie, i jak wyskoczy z kuwety, to z takim polotem, że cała łazienka usiana jest żwirowym dywanikiem <roll> Resztki wynosi na futrze, więc dalsza część mieszkania też ma okazję uświadczyć kociej ekspresji <diabeł>

Kostek bardzo ekspresyjny jest jak widać w kuwetowych sprawach

U nas męska część też wyskakuje z kuwety ciągnąc za sobą tuman żwirku.... A Kalinka bardzo dokładnie wytrzepuje i wyciera łapki o ścianki kuwety

<mrgreen> Tak, sprawy kuwetowe ciągną się za nim jak cień, czy to żwirek, czy wymazany ogon, no musi zawsze coś odmalować :->

Wczoraj patrzę, że Kostek łazi z nosem przy podłodze i w końcu nad czymś duma. Był wieczór, przyciemnione światła, oceniłam, że to jakiś zawieruszony chrupek, podnoszę a tam <roll> Nie wiem czyja to sprawka, nie złapałam winowajcy na gorącym uczynku <diabeł>

Romcia też pięknie wyciera łapcie wychodząc z kuwety, potrafi spędzić kilka minut nad tą czynnością. Stuka, puka, szoruje, ociera...Dzisiaj z rana chciałam zerwać się z łóżka, bo przyszło mi na myśl, że skoro tak sumiennie wyciera te łapki, to może umazana jest po pas, ale na szczęście NIE, to tylko jej pedantyzm

Ja tak sobie myślę, że może i Cat's best i PON ma tak duże wzięcie, że po prostu producent nie wyrabia z wytwarzaniem produktu. No ale fakt, zalatuje to PRLem <mrgreen>

Widzialam CBE+ w 7l workach to chyba jakaś nowość.

Dziewczyny a jak zamawiacie ten CBE+ w zooplusie,to czy oni dobrze go zabezpieczają na czas transportu?Przymierzam się po raz pierwszy do zakupu żwirku u nich i boję się że jak rozpakuję karton to będzie tam piaskownica a w tym jeszcze puszki.Bo to ,że kurierzy i pracownicy sortowni rzucają paczkami,wiem doskonale.

Aga12 pisze:Dziewczyny a jak zamawiacie ten CBE+ w zooplusie,to czy oni dobrze go zabezpieczają na czas transportu?Przymierzam się po raz pierwszy do zakupu żwirku u nich i boję się że jak rozpakuję karton to będzie tam piaskownica a w tym jeszcze puszki.Bo to ,że kurierzy i pracownicy sortowni rzucają paczkami,wiem doskonale.

Żwirek, niezależnie od tego czy CBE czy inny, jest zazwyczaj ciasno zapakowany w karton i nic do niego nie dopakowują więcej. Pozostałe rzeczy z zamówienia są w osobnym kartonie, przynajmniej u nas zawsze tak było.

Żwirek, niezależnie od tego czy CBE czy inny, jest zazwyczaj ciasno zapakowany w karton i nic do niego nie dopakowują więcej. Pozostałe rzeczy z zamówienia są w osobnym kartonie, przynajmniej u nas zawsze tak było.

O to fajnie.Rozumiem ,że te 2 kartony przychodzą jedną przesyłką?