![dobrze :ok:](./images/smilies/new_thumbsup.gif)
Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Świetna miejscówka ![dobrze :ok:](./images/smilies/new_thumbsup.gif)
![dobrze :ok:](./images/smilies/new_thumbsup.gif)
- AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Yamaszka, czy Missy sama wdrapała się na tę półkę, czy jej trochę pomogłaś? ![;-))](./images/smilies/wink.gif)
![;-))](./images/smilies/wink.gif)
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Nie przemęczaj się <lol>yamaha pisze:Zeby potem nie bylo pomowien : PRACUJE wlasnie, juz prawie od godziny <strach>
<lol>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
No wlasnie SAMA postanowila tam wlezc <strach>AgnieszkaP pisze:Yamaszka, czy Missy sama wdrapała się na tę półkę, czy jej trochę pomogłaś?
Juz kiedys, dawno temu, raz tam wskoczyla, po czym zaraz zeszla, ale to bylo na poczatku i jeden raz.
Od tamtej pory nigdy jej tam nie widzielismy (i dobrze, bo to szklane jest i nie wiem jak mocno przywiercone <shock> Watpie, zeby to bylo dostosowane do stawiania na tym "ciezarow").
A wczoraj ja wlasnie skonczylam zmywanie naczyn, po czym wycieralam stol, a ona sie "usadowila" <rotfl>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
<mrgreen> <mrgreen> <mrgreen> Przerwa <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen>Becia pisze:Nie przemęczaj się <lol>yamaha pisze:Zeby potem nie bylo pomowien : PRACUJE wlasnie, juz prawie od godziny <strach>
<lol>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Missy co byś powiedziała na taką koleżankę Mary Golden Queen? <mrgreen>
http://mortishia.pl/kotki/
http://mortishia.pl/kotki/
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
![;-))](./images/smilies/wink.gif)
Co nie zmienia faktu, ze Panieneczka sliczna <zakochana> <zakochana>
(jej starsza "kuzynka" tuz pod spodem, Dahlia, przyprawia mnie natomiast o mooooocno przyspieszone bicie <serce> <roll> )
I jeszcze Archibald...
![mdleje :mdleje:](./images/smilies/mdleje_1_.gif)
![mdleje :mdleje:](./images/smilies/mdleje_1_.gif)
![mdleje :mdleje:](./images/smilies/mdleje_1_.gif)
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Archibalda jestem gotowa wykraść <diabeł>
Jest...słów brak
![mdleje :mdleje:](./images/smilies/mdleje_1_.gif)
Jest...słów brak
![mdleje :mdleje:](./images/smilies/mdleje_1_.gif)
![mdleje :mdleje:](./images/smilies/mdleje_1_.gif)
![mdleje :mdleje:](./images/smilies/mdleje_1_.gif)
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
<roll> <roll> <roll>
Juz Ci wysylam na PW moj adres.
No i DHL'a zalatwiam <lol>
(zabij mnie, co tam : widzialas go moze na zywo ? <serce> )
Juz Ci wysylam na PW moj adres.
No i DHL'a zalatwiam <lol>
(zabij mnie, co tam : widzialas go moze na zywo ? <serce> )
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Fusiu pisze: Tylko w legendzie na dole glownej strony brakuje opisu co to za chabrowy stwór tu buszuje <lol>
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
![czad :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
(chociaz wlasnie sobie mysle, ze po tym jak wykombinowala Wonder'Tobiego, nie mam prawa watpic w jej TWORCZA dusze <lol> )