Strona 121 z 196

Re: Jaskier

: 21 paź 2018, 22:44
autor: Jaskier
Aga L. pisze: 21 paź 2018, 22:42 Lubię Twoja kuzynkę :D ja też głosowałam na Gibałę ale cóż, nie udało nam się :( ale niegłosowanie w II turze jest zbyt ryzykowne, jednak Majcher jest mniejszym złem niż Panna Wanna :gwizdze:
Też ją lubię, niedługo przeprowadzi się z powrotem do Sz-na. Już zapomniałem o słynnej wannie Wassermana... :)

Re: Jaskier

: 21 paź 2018, 23:17
autor: Dorszka
Jaskier pisze: 21 paź 2018, 22:27
Dorszka pisze: 21 paź 2018, 21:48 Oj ciężko mi się ogląda Pokłosie. Długo broniłam się przed tym filmem, dziś w końcu postanowiłam zmierzyć się z ciemną stroną ludzkiej kondycji. Trudno mi się pogodzić z tym, jacy jesteśmy. Mamy zniszczenie i mord wpisane w genach, jak szympansy.
Film mroczny ale dla mnie ma dwa aspekty. Samo clou sprawy czyli to, co działo się w czasie wojny. Ale równie ciekawa jest przemiana młodego Kaliny- dopóki to jest "zabito Żydów" to są frazesy na ustach a gdy okazuje się jaki udział miał w tym jego ojciec to już smutne "zakopmy ich tam gdzie wykopaliśmy"... :((((
Tak, to prawda. I take przemiany na co dzień to właśnie jest powód wszystkiego złego - patrzenie jedynie przez pryzmat "mojego". Wtedy nagle gotowi jesteśmy zapomnieć o tym, że prawda i uczciwość ma jedną stronę, wydaje nam się, że jak się ją zakopie, to zniknie. W codziennym życiu też w zupełnie małych wyborach. Bardzo dobry film, spodziewałam się jakiegoś moralizowania, a to po prostu dobry film.

Re: Jaskier

: 22 paź 2018, 10:53
autor: Jaskier
Dorszka pisze: 21 paź 2018, 23:17 Tak, to prawda. I take przemiany na co dzień to właśnie jest powód wszystkiego złego - patrzenie jedynie przez pryzmat "mojego". Wtedy nagle gotowi jesteśmy zapomnieć o tym, że prawda i uczciwość ma jedną stronę, wydaje nam się, że jak się ją zakopie, to zniknie. W codziennym życiu też w zupełnie małych wyborach. Bardzo dobry film, spodziewałam się jakiegoś moralizowania, a to po prostu dobry film.
True. Kali siedzi w każdym z nas.

Re: Jaskier

: 22 paź 2018, 15:20
autor: asiak
Lepiej późno niż wcale... wszystkiego najlepszego :kwiatek:

Re: Jaskier

: 22 paź 2018, 16:43
autor: Jaskier
Dziękuję :)

Re: Jaskier

: 25 paź 2018, 20:04
autor: Jaskier
Jesteś
Obrazek

Zniknąłeś
Obrazek

A tak wyglądam z innej perspektywy :rotfl:
Obrazek

Byliśmy z Jaskrem na szczepieniu. Mam 6,2 kg kota :)

Re: Jaskier

: 25 paź 2018, 20:17
autor: yamaha
:milosc: :milosc: :milosc: :milosc: chudzineczka i maluszek jaki w tej WIELKIEJ rozecie :milosc: :milosc: :milosc:
6,2 ? Chyba razem z transporterem i grubym kocem w srodku :lol: :lol: :lol:

Re: Jaskier

: 25 paź 2018, 20:22
autor: Jaskier
yamaha pisze: 25 paź 2018, 20:17 :milosc: :milosc: :milosc: :milosc: chudzineczka i maluszek jaki w tej WIELKIEJ rozecie :milosc: :milosc: :milosc:
6,2 ? Chyba razem z transporterem i grubym kocem w srodku :lol: :lol: :lol:
Widzisz, a Pani Doktor powiedziała że mam duży brzuszek. (to dotyczy nas obu więc co za różnica który z nas pisze ;-)) )

Re: Jaskier

: 26 paź 2018, 07:48
autor: Sonia
Jaskier pisze: 25 paź 2018, 20:22
yamaha pisze: 25 paź 2018, 20:17 :milosc: :milosc: :milosc: :milosc: chudzineczka i maluszek jaki w tej WIELKIEJ rozecie :milosc: :milosc: :milosc:
6,2 ? Chyba razem z transporterem i grubym kocem w srodku :lol: :lol: :lol:
Widzisz, a Pani Doktor powiedziała że mam duży brzuszek. (to dotyczy nas obu więc co za różnica który z nas pisze ;-)) )
Pani Doktor się nie zna, nie wie, że to fałdka skórna jest tylko a nie brzuszek :mrgreen:
W tej rozecie to faktycznie taki malusi wygląda Jaskierek :kotek:

Re: Jaskier

: 26 paź 2018, 09:09
autor: Kasik
Grube koty są taaakie fajne, a Jaskier wciąż chudzinka :milosc: możesz go jeszcze podtucyć :mrgreen:

Na bank wet złapał za fartucha i stąd całe zamieszanie :mrgreen: Się nie zna na brytyjskiej arystokracji :mrgreen:

Jaskierek pięknościowy :serce: :serce: :serce: super miny stroi na każdym zdjęciu :mrgreen: To drugie śpiące uśmiechnięte jest naj.... :serce:

A ten Twój brzuch :rotfl: :rotfl: Miałam zaprzeczyć? :lol: