Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
- Kamiko
- Hodowca
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
- Hodowla: Mazuria*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
- Kontakt:
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Missy już zdrowa ufff ale się zdenerwowałam no
Yam rozumiem , że już spakowana jesteś ? <diabeł>
Yam rozumiem , że już spakowana jesteś ? <diabeł>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
<rotfl> <rotfl> <rotfl>
Narazie popakowalam prezenty (ale jeszcze nie do walizki, nie chce tak od razu straszyc TZ'a, ze na jego ciuchy juz nie ma miejsca ).
Bede sie pakowac w nadchodzacy week-end, bo w nastepny wyjezdzamy <tańczy> <tańczy> <tańczy>
Narazie popakowalam prezenty (ale jeszcze nie do walizki, nie chce tak od razu straszyc TZ'a, ze na jego ciuchy juz nie ma miejsca ).
Bede sie pakowac w nadchodzacy week-end, bo w nastepny wyjezdzamy <tańczy> <tańczy> <tańczy>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Rany ale ten kociak z podpisu kilometrów zrobi... <rotfl> <mrgreen>
Mieć jego zapał na siłowni ...to by było coś <roll>
Mieć jego zapał na siłowni ...to by było coś <roll>
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
no tak ... prezenty najważniejsze ... <lol>yamaha pisze:<rotfl> <rotfl> <rotfl>
Narazie popakowalam prezenty (ale jeszcze nie do walizki, nie chce tak od razu straszyc TZ'a, ze na jego ciuchy juz nie ma miejsca ).
Bede sie pakowac w nadchodzacy week-end, bo w nastepny wyjezdzamy <tańczy> <tańczy> <tańczy>
a TŻ najwyżej garderobę zakupi na miejscu ... <mrgreen>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
yamaha pisze:Mnie sie tez ten "spacerowicz" spodobal
A ze wyglada podobnie do Missuni, to sobie "przywlaszczylam" <lol>
Super ,że Missunia wyzdrowiała
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
<yamaha> 8 dni pracy <roll>
I 7 budzikow <lol> <lol> <lol>
I 7 budzikow <lol> <lol> <lol>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Ja teżyamaha pisze:<yamaha> 8 dni pracy <roll>
I 7 budzikow <lol> <lol> <lol>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Zbliza sie, Soniu, juz naprawde niedlugo <tańczy> <tańczy> <tańczy>
(ja sie dzis po poludniu "bawie" w <santa1> : rozwoze klientom prezenty <lol> )
(ja sie dzis po poludniu "bawie" w <santa1> : rozwoze klientom prezenty <lol> )
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Ja też, dam radę, dam radę...yamaha pisze:<yamaha> 8 dni pracy <roll>
I 7 budzikow <lol> <lol> <lol>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Dasz, Monia, wszyscy DAMY RADE <mrgreen>