Oba kociaki cudowne
Anabel & Astair
-
AgnieszkaP
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 4857
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
Piękne masz koty. Baaardzo podobają mi się zdjęcia jakie im robisz. Super. Też tak chcę umieć 
-
mały królik
- Posty: 169
- Rejestracja: 23 paź 2010, 00:05
dziękujemy za komplementy :-)
Aga, głęboko liczę na to, że z wiekiem mu przejdzie
Hann, aż się zawstydziłam że koty piękne to nieskromnie nie zaprzeczę <zakochana> ale nad zdjęciami wciąż pracuję, niestety nie mam w domu zbyt dobrych warunków oświetleniowych, a i koty często lubią przebywać w zacienionych miejscach, zamiast wygrzewać się w słoneczku, szczególnie panna Anabelka.
w końcu udało mi się złapać je razem, kiedy to Astairek był porządnie myty przez Anabelcię, jednak będąc sprawiedliwą muszę wspomnieć, że dziś przyłapaliśmy koty kiedy to Astairek namiętnie oblizywał swojej koleżance glowkę dobre kilka minut <mrgreen>
a oto efekty, ostatniej sesji:
a po myciu czas na zabawę:
Aga, głęboko liczę na to, że z wiekiem mu przejdzie
Hann, aż się zawstydziłam
że koty piękne to nieskromnie nie zaprzeczę <zakochana> ale nad zdjęciami wciąż pracuję, niestety nie mam w domu zbyt dobrych warunków oświetleniowych, a i koty często lubią przebywać w zacienionych miejscach, zamiast wygrzewać się w słoneczku, szczególnie panna Anabelka.w końcu udało mi się złapać je razem, kiedy to Astairek był porządnie myty przez Anabelcię, jednak będąc sprawiedliwą muszę wspomnieć, że dziś przyłapaliśmy koty kiedy to Astairek namiętnie oblizywał swojej koleżance glowkę dobre kilka minut <mrgreen>
a oto efekty, ostatniej sesji:
a po myciu czas na zabawę:
. Anabelka jest cudna <zakochana> , a Astairek mam wrazenie, ze znowu urosl.
-
mały królik
- Posty: 169
- Rejestracja: 23 paź 2010, 00:05
teraz to naprawdę miło się na nich patrzy, a ich przyjaźń wciąż się jeszcze pogłębia, Anabelka coraz częściej pozwala na wspólne przebywanie w rozecie, spanie, przytulanie się, itp. i jeszcze wciąż z dnia na dzień jest coraz lepiej, a syków to już dawno nie słyszeliśmy. Astairek, chyba rzeczywiście cały czas rośnie, chociaż wciąż jest zdecydowanie lżejszy niż Anabelka, ale coś czuję, że ją szybko przegoni
