Re: Jaskier
: 21 kwie 2019, 08:34
Oj, tak, uwierz mi, ze TAK.
Usmiecham sie juz teraz w takich sytuacjach, do wszystkiego sie przeciez mozna przyzwyczaic.
Ale naprawde UWIELBIAM polskie wypchane po brzegi koscioly, gdzie sie idzie "wczesniej, zeby usiasc" i gdzie wszysy glosno spiewaja piesni.
U nas koscioly sa wyprzedawane, bo nie ma ksiezy (to jedno) i nie ma w nich wiernych.
Coraz wiecej malych kosciolow nie ma juz "swojego ksiedza", jeden obskakuje 6-7 parafii, w wielu nawet nie ma mszy w niedziele, tylko ta sobotnio-wieczorna (niekoniecznie co tydzien), bo by sie ksiadz nie wyrobil.
W Polsce sie psioczy na ksiezy, ze to, ze tamto, ze zly, ze cos nie tak powiedzial...
Nie sa z pewnoscia idealni (moze dlatego, ze sa LUDZMI ?), ale SA.
I to jest komfort, bo macie wybor.
Boje sie pomyslec, co bedzie za 20 lat, zwazywszy na aktualny wiek wiekszosci i tak juz nielicznych tu kaplanow i wierzacych....
![kwiatek :kwiatek:](./images/smilies/aniflowe.gif)
Usmiecham sie juz teraz w takich sytuacjach, do wszystkiego sie przeciez mozna przyzwyczaic.
Ale naprawde UWIELBIAM polskie wypchane po brzegi koscioly, gdzie sie idzie "wczesniej, zeby usiasc" i gdzie wszysy glosno spiewaja piesni.
U nas koscioly sa wyprzedawane, bo nie ma ksiezy (to jedno) i nie ma w nich wiernych.
Coraz wiecej malych kosciolow nie ma juz "swojego ksiedza", jeden obskakuje 6-7 parafii, w wielu nawet nie ma mszy w niedziele, tylko ta sobotnio-wieczorna (niekoniecznie co tydzien), bo by sie ksiadz nie wyrobil.
W Polsce sie psioczy na ksiezy, ze to, ze tamto, ze zly, ze cos nie tak powiedzial...
Nie sa z pewnoscia idealni (moze dlatego, ze sa LUDZMI ?), ale SA.
I to jest komfort, bo macie wybor.
Boje sie pomyslec, co bedzie za 20 lat, zwazywszy na aktualny wiek wiekszosci i tak juz nielicznych tu kaplanow i wierzacych....