Strona 154 z 858

Re: Khaleesi & Mordimer

: 07 sty 2014, 11:10
autor: MoniQ
atomeria pisze:
MoniQ pisze: A teraz tak patrzę na nich jak biegają, szaleją i się bawią i myślę, że decyzja o dokoceniu była najlepszą rzeczą jaką mogliśmy zrobić dla Khaleesi :) :kotek: <serce>
Jak dobrze to czytać :-) :ok:
Chociaż nie jestem taka pewna, czy Khaleesi lubi kocie przytulanki równie bardzo co Mordiś <lol>
Przytulanki przytulankami, ale ona się teraz tak rozbawiła, że hej :) Więcej biega i się bawi niż jak miała pół roku :D
A Mordiś ma rzeczywiście większą potrzebę przytulania się do niej niż ona do niego, ale i tak jest sielankowo :) <zakochana>

Swoją drogą Mordunio jest z dnia na dzień coraz bardziej kochany, taki słodziak i pierdoła cudna z niego.... <serce> <serce> <serce>

Re: Khaleesi & Mordimer

: 07 sty 2014, 11:22
autor: atomeria
MoniQ pisze: Przytulanki przytulankami, ale ona się teraz tak rozbawiła, że hej :) Więcej biega i się bawi niż jak miała pół roku :D
A Mordiś ma rzeczywiście większą potrzebę przytulania się do niej niż ona do niego, ale i tak jest sielankowo :) <zakochana>

Swoją drogą Mordunio jest z dnia na dzień coraz bardziej kochany, taki słodziak i pierdoła cudna z niego.... <serce> <serce> <serce>
Też mi się wydaje, że człowiek nie jest w stanie zrekompensować kotu towarzystwa drugiego kota. Pewnie są koty, które nie lubią "konkurencji", ale to chyba wyjątki.
No mam do Mordisia wyjątkową słabość <zakochana> nie tylko dlatego, że mimo różnic jednak bardzo przypomina mi Puszka.

Re: Khaleesi & Mordimer

: 07 sty 2014, 17:22
autor: Yolla
foty kociastych :mdleje:
brat bliżniak astronomiczny ma baaardzo podobny charakter <mrgreen>
ale Misza i Kalutek troche sie różnią więc u mnie takich scenek nie będzie ;-(
ale potwierdzam najlepszą "zabawką" dla kota jest drugi kot <mrgreen>

Re: Khaleesi & Mordimer

: 07 sty 2014, 19:42
autor: cheshire
Aleeee słodkoooo <zakochana>

Re: Khaleesi & Mordimer

: 08 sty 2014, 12:02
autor: MoniQ
Wczoraj zakropiłam oczy Kaliście i zostałam wrogiem publicznym nr 1.
Ech, te nastolatki... ;-))

Re: Khaleesi & Mordimer

: 08 sty 2014, 13:04
autor: Zosiak
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!

Zobaczylam fotki - no i juz wiedzialam co jest - u Moni wielka radocha <tańczy> <tańczy> <tańczy>
Z dnia na dzien, malymi kroczkami - ah zmieniaja nam sie te futerka nasze kochane :-)
Bardzo sie ciesze, ze okazuja sobie takie przywiazanie <zakochana>

Miziaki dla kociastych i zyczonka zdrowka dla sfochanej nastolatki Kalutki :-)
:kotek: :kotek: :kotek:

Re: Khaleesi & Mordimer

: 09 sty 2014, 16:18
autor: kotku
Dowody miłości <zakochana> Pozdrowienia noworoczne dla futerek! Cieszę się, że doczekaliście się takiej uroczej chwili.

Re: Khaleesi & Mordimer

: 09 sty 2014, 16:27
autor: Beate
MoniQ pisze:Wczoraj zakropiłam oczy Kaliście i zostałam wrogiem publicznym nr 1.
Ech, te nastolatki... ;-))
A przysmaku nie było po całej operacji? :-)

Re: Khaleesi & Mordimer

: 09 sty 2014, 20:27
autor: MoniQ
Beate pisze:
MoniQ pisze:Wczoraj zakropiłam oczy Kaliście i zostałam wrogiem publicznym nr 1.
Ech, te nastolatki... ;-))
A przysmaku nie było po całej operacji? :-)
Przysmaczek jest obowiązkowo :) Foszek już przeszedł dawno na szczęście :)

Re: Khaleesi & Mordimer

: 09 sty 2014, 20:34
autor: Joanna P.
A co się dzieje z oczkami dziewczynki ?