Strona 160 z 171

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 02 lut 2018, 19:03
autor: fado123
Yama mój mąż wstał dziś w nocy, i poszedł na dwór bo stwierdził że za oknem koty się drą , a to był kogut :rotfl: ale tak serio to w tamtym roku było tak samo i po miesiącu się skończyło dziwne?

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 03 lut 2018, 09:21
autor: MoniQ
Kochać, kochać! :serce: :kotek:
fado123 pisze: 02 lut 2018, 18:49 Ciocie pomóżcie Don Siego już 2 tydzień codziennie około 1/2 w nocy miauczy , ja nie wiem dlaczego i co robić ????
Mądra rada pewnie brzmiałaby - nic nie rób, bo go nauczysz i będzie tak co noc.... Ale ja oczywiście tak nie robię i dlatego Mordimuś regularnie ok 1-2 w nocy zaczyna płakać na środku mieszkania. Wtedy go wołam cichutko, on wskakuje do łóżka, trochę trzeba go pomiziać i dopiero potem idzie spać. Ale rytuał jest, bo on z jakiegoś powodu czeka aż go zawołam, mimo że spokojnie mógłby przyjść od razu i się upomnieć o mizianie.

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 03 lut 2018, 10:58
autor: fado123
MoniQ pisze: 03 lut 2018, 09:21 Kochać, kochać! :serce: :kotek:
fado123 pisze: 02 lut 2018, 18:49 Ciocie pomóżcie Don Siego już 2 tydzień codziennie około 1/2 w nocy miauczy , ja nie wiem dlaczego i co robić ????
Mądra rada pewnie brzmiałaby - nic nie rób, bo go nauczysz i będzie tak co noc.... Ale ja oczywiście tak nie robię i dlatego Mordimuś regularnie ok 1-2 w nocy zaczyna płakać na środku mieszkania. Wtedy go wołam cichutko, on wskakuje do łóżka, trochę trzeba go pomiziać i dopiero potem idzie spać. Ale rytuał jest, bo on z jakiegoś powodu czeka aż go zawołam, mimo że spokojnie mógłby przyjść od razu i się upomnieć o mizianie.
No właśnie Don dokładnie to samo robi , ja go wołam przychodzi kładzie się na mnie i idzie spać , ale dopóki się nie odezwę to miauczy , och czyli go ignorować ale te noce nie przespane :lol: dziękuję

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 04 lut 2018, 04:18
autor: elwiska3
Ja tez nie ignoruje Karmelka :mrgreen: on czeka żeby po nocnym posiłku zawołać go do spania.

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 04 lut 2018, 08:45
autor: lajtovo
oo.. Belluszka też trzeba czasami tak zawołać.. Ostatnio w nocy miauczała w salonie, przyszłam, spytałam "co tam Belluszek?", a ona mi mówi na to "miaauuu" i prowadzi z powrotem do mojego łóżka na miziu-miziu :mrgreen: Ale mi tam wcale nie przeszkadza jak budzi, nawet się cieszę :lol:

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 04 lut 2018, 10:49
autor: Kamila
Te nasze kotusie to zawodowi manipulanci są, lubią zwracać naszą uwagę :lol:

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 04 lut 2018, 11:47
autor: Luinloth
Eris też często siedzi i miauka i czeka na specjalne zaproszenie :lol:

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 04 lut 2018, 16:29
autor: fado123
Oj tak manipulanci , Donek ostatnio bardzo dużo uwagi potrzebuję ha ha ale kocham go za to :serce: :serce: :serce:

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 05 lut 2018, 12:41
autor: Diazo
A moja wcale nie miauczy. Zero. Chyba że przypadkiem ktoś jej na ogon nadepnie to udowadnia że potrafi. Tak to nic. W nocy przyłazi kiedy chce. Sam nie wiem czy się cieszyć czy niepokoić.

Re: Don Diego Luna-Gatto*PL

: 05 lut 2018, 18:59
autor: fado123
Diazo pisze: 05 lut 2018, 12:41 A moja wcale nie miauczy. Zero. Chyba że przypadkiem ktoś jej na ogon nadepnie to udowadnia że potrafi. Tak to nic. W nocy przyłazi kiedy chce. Sam nie wiem czy się cieszyć czy niepokoić.
A ile Twoja kicia ma ? Bo mój Don dopiero teraz zaczął czyli po 1,5 roku :lol: