Strona 168 z 299

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 09 lut 2013, 18:52
autor: kotku
Danusia <rotfl> <rotfl> <rotfl> No weź, nie mogę przestać się śmiać teraz. Hehe.
<serce>

Sonia: dziękuję za pomoc! Podjęłam już faktycznie decyzję o odstawieniu Indoora. W końcu zawsze chciałam mieć brytki, to kto wie.. może od RC British bardziej im pucki urosną <mrgreen> A do tego, za radą Miss_Monroe jakaś bezzbożóweczka... A w przyszłym tygodniu postaram się heroicznie po raz pierwszy w swoim życiu złapać kocie siuśki. O.

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 09 lut 2013, 18:53
autor: Miss_Monroe
Zuziu ja bym szukała karmy tak jak pisałam o mniejszej ilości węglowodanów, nie musi być to koniecznie bezzbożówka ;-)) . Szkoda, że wetowi nie chciało się sprawdzić ile ta karma ma zawartości węglowodanów. Ja np. na początku kompletnie nie wiedziałam "o co w tym wszystkim chodzi" :-| . Przepraszam za <offtopic> i przesyłam głaski dla kociastych :kotek: :kotek:

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 10 lut 2013, 11:34
autor: yamaha
Ale opowiesc <zakochana> Nie do wiary <zakochana>
Tosienku, Morusku, jestescie cudowni ! <serce> <serce>

A co do chrupek : mnie Dobrochna tez Indoor mocno odradzala (jak jeszcze moj kot byl "indoor" <lol> ).
Ja, po wielu probach i testach, robie teraz mojej Missuni mieszanki suchego : RC British (ktory uwielbia), RC Main Coon (dla kudlow) - przedtem bylo RC Persian, ale mniej Missy smakuje no i chrupki sa malutkie. Do tego Porta 21 zielona (bezzbozowka, ktora Missy jada dosc chetnie) i TOTW, ktory jest mniej niz Porta lubiany, ale tez wchodzi.
Orijen u mnie niejadalny (dodaje doslownie po 5 chrupek do kazdej miseczki, zeby "przemycic" bo mi szkoda wyrzucic, ale w tym tempie to paczka mi starczy na 5 lat <lol>).

Wydzielanie chrupek faktycznie daje kiepskie efekty : u mnie konczylo sie na tym, ze jak tylko nasypywalam cos do miski, to bylo zjadane NATYCHMIAST, jaka by nie byla porcja. Pewnie sie kicia bala, ze potem zabraknie, albo ze jej zabiore.
Teraz: mieszanka stoi caly czas w miseczce, Missy pochrupuje po kilka razy dziennie. Jak to kot... ;-))

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 10 lut 2013, 15:00
autor: Agnes
ANIOFKI ja Was poprostu <serce> <serce> jesteście wspaniali! a ta fieśma, to z innej planety chyba, nie zna się na pewno ;-))

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 10 lut 2013, 15:01
autor: asiak
Chłopaki cudowne, a opowieść dech zapiera... :-)

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 10 lut 2013, 19:12
autor: Julcik
Aniofki jakie cudna!

A ta fleśma to się wcale, wcale się nie zna! Tośku jesteś pięknym, dostojnym kocurem!
A Morusek, Zuza doprowadziłaś go do cudnego stanu i za nic nie przypomina tej sierotki, którą znalazłaś pod swoim autem <serce>

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 10 lut 2013, 19:29
autor: ania1978
Kotku ,świetnych masz chłopaków <zakochana> super się czyta Twój wątek z opowieściami o kociastych i ich przygodach <ok> mogłabym tak codziennie <mrgreen>

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 10 lut 2013, 20:06
autor: margita
no właśnie ... <mrgreen>
prosimy częściej ... :ok:

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 11 lut 2013, 10:27
autor: Indygo
Świetna historia <ok> Chłopcy mieli niezłe przeżycia....Cudne są te dwa podwawelskie łobuziaki <mrgreen>

Re: Tosiek & Morus, czyli dwa diabły pod jednym dachem

: 11 lut 2013, 22:11
autor: AgnieszkaP
kotku pisze:Tosiek i Morus pękają z dumy, gdy czytam im tak znakomite recenzje :radocha:
<lol> Już widzę te dumne miny :ok: Mam nadzieję, że te wyśmienite recenzje zmotywują Tośka i Moruska do częstszego opisywania przygód :-)

:kotek: :kotek: