Strona 19 z 29

: 24 paź 2012, 10:53
autor: agnieszka d
Piekna się zrobiła naprawdę :-) I po oczkach widać ze szczęśliwa, bo na tych pierwszych fotkach taka strasznie smutna była :kotek:

: 24 paź 2012, 10:57
autor: SHEszunia
Super!!!! Pięknie koteczka się u Was rozwija :)
Mieliście wielkie szczęście, że trafiliście akurat na siebie <zakochana> <zakochana>

: 24 paź 2012, 10:59
autor: yamaha
:ok: piekna historia slicznej kici <zakochana>
(a czemu to futerko przy oczkach jest takie "brazowe" ? nie da sie tego "wyczyscic" ?)

: 24 paź 2012, 11:45
autor: Agnes
smutna historia, na szczęście ma dobre zakończenie <serce> faktycznie, na pierwszym zdjęciu mała wygląda jak koopka białego nieszczęcia, na teraźniejszym, pięknie rozkwitła :kwiatek:

: 24 paź 2012, 12:29
autor: Kamiko
Cudna jest <serce>
Jeszcze troszkę i z oczkami też wyjdziecie na prostą .

: 24 paź 2012, 13:19
autor: maga
Kamiko pisze:Cudna jest <serce>
Jeszcze troszkę i z oczkami też wyjdziecie na prostą .
też tak myślę :)

i zyli długo i szczęśliwie :-)

: 24 paź 2012, 14:06
autor: Hann
Dopiero teraz przeczytałam Wasz wątek. Niesamowite są wspólne zdjęcia Waszych kotów. I niewiarygodna przemiana z brzydkiego kaczątka w pięknego kota. Kciuki za oczy. Fajnie że ją przygarnęliście :kotek:

: 24 paź 2012, 15:25
autor: Dracanka
Agusiu dopiero zajrzałam, a dawno Cię nie było - widać dobrze czasem poodkurzać w wątkach <lol>

Maleństwo cudne bardzo <zakochana> Prześlicznie wyprowadziliście ją na prostą <pokłon>
Faktycznie, aż się buzia sama cieszy, że taki fajny poczochraniec. A dla Niko Koci Medal poproszę!
:kotek: :kotek:

: 24 paź 2012, 23:09
autor: asiunia0312
Jaka ślicznotka się z niej zrobiła <zakochana>

nieśmiało się zapytam Jaka to rasa, pers ? jeśli tak to ma baaardzo przemiły pyszczek :-P

:kotek: :kotek:

: 25 paź 2012, 10:09
autor: aaGaa
yamaha pisze::ok: piekna historia slicznej kici <zakochana>
(a czemu to futerko przy oczkach jest takie "brazowe" ? nie da sie tego "wyczyscic" ?)

Badaliśmy oczka, nasza wetka nam powiedziała ze ocza zdrowe a łzy się utleniają ( tym bardziej w słoneczne dni ) i robią się brązowe zacieki i w tym miejscu właśnie systematyczność w czyszczeniu, odpowiednie kosmetyki i tak jak pisze Kamiko.. wyjdziemy z tego! Cieszę się, że malutka tak dzielnie znosi czyszczenie ale pod warunkiem, że są to stałe pory- pierwsza 7 rano przed pracą druga, 18sta po pracy, wtedy Nikiciorka ląduje zawinięta w kocyk na moich kolanach, zaczynam mycie a mała z traktorkiem zasypia <serce>