Strona 1889 z 1986

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 10 lut 2018, 19:57
autor: Jaskier
Dotknij kijem w brzuch to od razu pazurkami się zaczepi i pół chaty zmopujesz :lol:

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 10 lut 2018, 20:18
autor: Julcik
Gdzie takie mopy sprzedają, no gdzie? :milosc:
Chociaż kolejki pewnie takie jak za paczkami w tłusty czwartek :mimbla:

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 10 lut 2018, 20:46
autor: Fusiu
Ach, obłędnie wygląda na tej desce :milosc:
Niesamowita jest :serce:

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 11 lut 2018, 08:16
autor: yamaha
Sonia pisze: 10 lut 2018, 18:00 Wow! :shock: Missunia zapuściła takie futro, choćby u Was zima stulecia była :milosc:
A moje się sypią niesamowicie. Tami to już prawie łysy będzie, cały podszerstek zrzuca :mdleje:
:lol: Soniu, Missy sie chyba glownie z podszerstka sklada, wiec jakby zgubila, to by mi kot zniknal :lol:

Dziekujemy, cioteczki (i wujciu Marku ;-)) ) :kiss: :poklon:

No puchaty ten moj mis, puchaty :lol: :milosc:

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 11 lut 2018, 09:29
autor: Joasia
Yam, teraz wszystko się wyjaśniło - dlaczego psuł się Twój i-robot?!
Po prostu - Missy nie znosi konkurencji. :lol:

J.

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 11 lut 2018, 09:37
autor: yamaha
:lol: :lol: :lol:
Moze i racja :rotfl: :rotfl:
(ojojojoj, szczuply kotek (jakie ona miala duze uszy wtedy :strach: ) i stara kuchnia ... i podloga .... i drzwi .... kiedy to bylo :lol: )

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 11 lut 2018, 09:43
autor: Joasia
Oj, nie znosi, nie znosi konkurencji, wyraźnie to widać po pysiu Missy. :lol:

J.

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 11 lut 2018, 12:05
autor: fado123
jaka słodzinka :milosc: :milosc: :milosc:

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 11 lut 2018, 12:51
autor: Kamila
ja to bym Missunię jako miotełkę do wycierania kurzy wykorzystała, a właściwie to jej ogon. Trzymałabym sobie na rękach, podsówała do mebli doopką i wtedy pac ogonkiem jak miotełką :lol:

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

: 11 lut 2018, 15:32
autor: Coffifi
Piękności kudłate :milosc: :milosc: :milosc: