Sobota, chata wysprzatana, wieczor zapowiada sie spokojnie, w domciu i bez gosci....
Mozna wiec zaczac sie byczyc, jak na koncowo-letni week-end przystalo
MoniQ pisze: ↑21 paź 2018, 11:13
A co to, pogody nie było na bieganie po ogrodzie?
Pogoda, jak widac na fotkach, idealna do biegania
Ale jak sie w ogrodzie siedzi od 8 rano (z malenkimi przerwami na chrupki i tunczyka), to kolo 18 zmeczenie sie zaczyna odczuwac