Gato Agilis Cattus*Pl
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Serce mi się kraje jak to czytam ale kiedy pomyślę, że to tak jak pisze Agniecha, etap zdrowienia, to jakoś lżej.... Gatonku, jesteś bardzo dzielny!
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Małgosiu to trudne rekonwalescencje. U nas z Omisiem było tak samo, a był pocięty z powodu zatkania (zjadł zabawki z lidla). Pocięty miał żoładek, jelita bo chcieli sprawdzić czy wszystko wyciagneli. I rana tez była spora. Ale wszystko się udało i dał radę Gaton tez da Trzymam kciuki.
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Byliśmy rano na kroplówkach, jest już wyjęty wenflon, ostatnia dawka leków będzie podana podskórnie. Gaton w dobrej formie, rano dostał łyżeczkę wody o smaku kurczaka i bardzo chętnie wypił, po czym poczłapał do miski Lunki z nadzieją na wykończenie jej śniadania. Oczywiście nie pozwoliłam bo jeszcze nie czas, dziś dostanie pierwszą maluśką porcję mokrej papki. Cieszy mnie jego dobra forma i wszystko wskazuje, że też niezły apetyt. Zdjęłam mu kubraczek na trochę, niech się ranka przewietrzy. Gaton pielęgnował futerko, mocno wylizał łapkę po wenflonie i śpi.
W przyszłym tygodniu mamy przed zdjęciem szwów zrobić jeszcze usg czy tam wszystko ok. Zrobimy.
Mam stres z podaniem mu jedzenia, to taki ważny moment Mam nadzieję, że będzie ok...
W przyszłym tygodniu mamy przed zdjęciem szwów zrobić jeszcze usg czy tam wszystko ok. Zrobimy.
Mam stres z podaniem mu jedzenia, to taki ważny moment Mam nadzieję, że będzie ok...
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Jaka chudzineczka wygląda
Mago misiu szybko wydobrzeje, skoro już do misek zagląda, to bardzo dobry objaw. Pewnie wygłodzony bidulek, bo kto by się tam żywił tylko wodą. Gatonek by zjadł coś konkretnego, jak to chłop Na pewno wszystko będzie ok, a kciuki to tak na wszelki wypadek potrzymam
Mago misiu szybko wydobrzeje, skoro już do misek zagląda, to bardzo dobry objaw. Pewnie wygłodzony bidulek, bo kto by się tam żywił tylko wodą. Gatonek by zjadł coś konkretnego, jak to chłop Na pewno wszystko będzie ok, a kciuki to tak na wszelki wypadek potrzymam
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
To dobre wieści, ale kciukow nie puszczam, zwlaszcza za jedzonko i pierwsza kupkę
- agniecha
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1066
- Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
- Płeć: kobieta
- Skąd: Bydgoszcz
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Małgosiu będzie dobrze
To, że chłopak szpera po miskach to bardzo dobry objaw . Usg w przyszłym tygodniu jest bardzo ważne .
Głaski dla dzielnego koteczka i dla Was
To, że chłopak szpera po miskach to bardzo dobry objaw . Usg w przyszłym tygodniu jest bardzo ważne .
Głaski dla dzielnego koteczka i dla Was
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Pierwsza porcja jedzonka trafiła do brzuszka. Gato jak tylko usłyszał, że otwieram szafę gdzie są puszki to przyleciał z miaukaniem, że jest BARDZO głodnym kotkiem. Tę drobinkę którą dostał zjadł bez namawiania, jeszcze łapką chwytał za talerzyk jak zabierałam. To teraz się modlę, żeby jelitka pracowały, żeby tam nic strasznego się nie stało. Za 3h znowu coś dostanie.
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
slodki mis, wie co dobre
- Jaskier
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1747
- Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- Skąd: Szczecin
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Baaaaardzo dobre wieści