Widze, że jak u mnie dwa psy i kot to wspaniałe stado <lol>
Widocznie brytyjczyki tak mają, że ze wszystkimi dobrze żyją. Może jeszcze ptaszka do kompletu im sprawimy? <mrgreen>
Fotki cudne, a Marcel brak słów. Nie wierzę, że ma 10 miesięcy <mrgreen> wygląda tak rewelacyjnie <klaszcze> . Ach te jego ogromne pućki <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Dziękuję za pozytywne komentarze o Marcelim
Marcel je Orijena - tego w żółtym opakowaniu, polecano mi go tutaj na forum. Dostęp do karmy ma cały czas. Nic innego nie dostaje, kiedyś, gdy był mniejszy dostawał mięsko z kurczaka, konkretnie pierś lub wołowinę, ale czasami robił po tym brzydkie kupki (po surowym przemrożonym jak i gotowanym) i trzeba było mu wycierać tyłek
Gutek miał podobne rewelacje... Patrząc na fotki bezapelacyjnie Marcel jest większy (nasz dopiero teraz dobił do 4,5 kg). Wagowy progres Gutka wciąż trwa jednak gołym okiem widać, że jego tempo spadło. A tak w ogóle to co słychać u Marcela - coś go dawno nie było <gwiżdże>