Strona 22 z 36

Re: Hana

: 10 cze 2013, 08:38
autor: Becia
Trzymam mocno kciuki za tą małą łobuziarę <ok> <ok> <ok>
Taki numer Pańci wywinąć, nieładnie :nie:

Re: Hana

: 10 cze 2013, 08:44
autor: MoniQ
Ech, mały Houdini...
Oby to nie było nic poważnego!

Re: Hana

: 10 cze 2013, 08:56
autor: yamaha
No masz !
Jak ona sie z niego wydostala, cwaniara mala ?
<ok> zeby wszystko sie dobrze skonczylo....

Re: Hana

: 10 cze 2013, 09:32
autor: Agrypina
Już wróciliśmy. Wszystko ok :-) rozlizała tylko sobie trochę ale dla Pańci to już było "lanie się krwi" <lol> psiknął jej środkiem odkażającym i tyle :-) ale sam był pełen podziwu dla niej i dostała puszkę na karmę za nietypowy wyczyn :D

Re: Hana

: 10 cze 2013, 10:30
autor: Barlog
Dobrze że nic poważnego sobie nie zrobiła.
Ale jakim cudem wydostała się z kubraczka :-o Zdolna mała bestyjka

Re: Hana

: 10 cze 2013, 11:13
autor: Agrypina
Barlog pisze:Dobrze że nic poważnego sobie nie zrobiła.
Ale jakim cudem wydostała się z kubraczka :-o Zdolna mała bestyjka
Tego się chyba nigdy nie dowiemy... <lol> najlepsze było to, że zdjęła go tak jak na niej leżał...nawet nic nie było rozwiązane <shock>

Re: Hana

: 10 cze 2013, 11:53
autor: asiak
A to mała cwaniara...

Re: Hana

: 10 cze 2013, 11:54
autor: Becia
Miała bardzo pracowitą noc <lol>

Re: Hana

: 10 cze 2013, 12:58
autor: anna83
jak dobrze ze juz po!
dzielna dziewczynka:) i wygimnastykowana <lol>

Re: Hana

: 10 cze 2013, 13:17
autor: djcargo
Też się zdziwiłem jak pewnego ranka przywitała mnie
radosna, podskakująca De. Cwaniara pozbyła się kubraczka i to też
bez rozwiązywania :-)
Niestety jej radość nie trwała zbyt długo i została znowu zapakowana
do ubranka (ściślej już powiązanego).