Strona 22 z 108

: 19 lip 2011, 09:15
autor: Sonia
manita pisze:u nas hitem dla naszej największej kluski jest hamak. Gdy tylko widzi rozłozony koc to od razu układa na nim swoje 6,5 kg i czeka, aż będziemy go huśtać. Ewentualnie może być również na tym kocu ciągniety po domu. Król w lektyce <lol>
U mnie jest tak samo. Jak tylko zmieniam pościel, to zaraz Brysia ładuje się na środek a my łapiemy z dwóch stron za kołdrę i ją huśtamy. Bardzo jej to odpowiada :-)

: 22 lip 2011, 15:05
autor: jasminka
Moja Lola ma teraz nową zabawę <diabeł> denerwuje psa sąsiada,mąż zrobił tymczasową wolierę na balkonie więc ona sobie tam siedzi i dosłownie się w tego owczarka wpatruje <shock> mała diablica <rotfl>

: 22 lip 2011, 17:16
autor: Małgorzata
Bono też ma psa - sąsiada i też lubi go drażnić <lol> Wygląda to tak: schodzimy po schodach (aby wyjść na spacer), a Bono zatrzymuje pod drzwiami sąsiada i zaczyna miauczeć... Pies dostaje szału i zaczyna ujadać, a ja Bono pod pachę i w nogi <lol> Próbowałam tego uniknąć, znosząc Bono od razu na rękach, ale on nie lubi być noszony i się wyrywa :-/

: 24 lip 2011, 10:58
autor: bea
u nas aktualnym hitem jest podczas zmiany poscieli gramolenie sie pod przescieradlo i tam odbywaja sie skoki z jednego konca na drugi.
Smieszne tylko jest to , ze uzywana posciel ich nie kreci tylko jak wymieniam :)

: 24 lip 2011, 11:35
autor: Małgorzata
Z tą pościelą to trzeba uważać. Bono też lubi uczestniczyć w zmianie pościeli. Niedawno wlazł mi do poszwy na kołdrę, próbowałam go wyciągnąć, ale on myślał, że to zabawa w polowanie i zaczął się rzucać na niewidzialnego wroga z pazurami. W tym czasie tak się zaplątał w tę poszwę, że sam nie wiedział, gdzie jest wyjście (a pazury wyciągał nadal). Musiałam złapać poszwę z drugiej strony i kota po prostu z niej wytrząsnąć. Niektóre zabawy bywają niebezpieczne, trzeba uważać, bo pomysłowość futrzaków nie zna granic...

: 24 lip 2011, 15:42
autor: Agata
Wlascicielka hodowli z ktorej jest moj kocurek powiedziala mi ze bedzie to bardzo duzy kocur i bardzo leniwy i to 2-gie juz sie sprawdza.
W szufladzie kilo zabawek a kicurek zainteresowal sie tylko kilkoma i to nie na dlugo.
Jak otwieram szuflade przybiega, staje na lapkach, wybiera sobie zdobycz do zabawy . Chwile jest szalenstwo po czym pozostawia ja itd. Wedka nigdy go nie zaiteresowala.
Tak jak piszecie czasami faworytem do zabawy jest zwiniety papierek <oops> atakuje go, krzyczy na niego swoim glosikiem , zabawa na calego <tańczy>

: 07 sie 2011, 16:15
autor: Beatam
zamówiłam dzisiaj Mańkowi coś takiego http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... wne/233031
może więcej czasu spędzi na podłodze zamiast skakać po domu <mrgreen>

: 07 sie 2011, 17:49
autor: Małgorzata
Beatam pisze:zamówiłam dzisiaj Mańkowi coś takiego http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... wne/233031
może więcej czasu spędzi na podłodze zamiast skakać po domu <mrgreen>
Zapowiada się ciekawie, daj znać, czy rzeczywiście się sprawdza ;-))

: 07 sie 2011, 20:17
autor: Sonia
Małgorzata pisze:
Beatam pisze:zamówiłam dzisiaj Mańkowi coś takiego http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... wne/233031
może więcej czasu spędzi na podłodze zamiast skakać po domu <mrgreen>
Zapowiada się ciekawie, daj znać, czy rzeczywiście się sprawdza ;-))
Na youtubie widziałam filmiki. Super jest ta zabawka. Jedyna wada to kosmiczna cena, jak dla mnie. Ale wydaje mi się, że moim futrom na pewno by się taka zabawka spodobała, bo one uwielbiają, jak im ruszam patykiem pod prześcieradłem, wtedy polują, że hej <lol>

: 07 sie 2011, 20:49
autor: gosiaczek8807
Faktycznie fajne, ale nie jestem pewna czy stabilne jak się brytol na to cielskiem rzuci :D