Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
Kluska klusce nie równa, ale za to słodkie pączusie to ja tu widzę dwa jeden nawet polukrowany No i ten złoty jegomość też baaaaarzdo mi się podoba
- Limonka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1792
- Rejestracja: 19 maja 2015, 15:43
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
3 koty na chacie....
[youtube2]http://www.youtube.com/watch?v=Zi4LuN2EN_s[/youtube2]
[youtube2]http://www.youtube.com/watch?v=vxh9kEaKfUU[/youtube2]
[youtube2]http://www.youtube.com/watch?v=Zi4LuN2EN_s[/youtube2]
[youtube2]http://www.youtube.com/watch?v=vxh9kEaKfUU[/youtube2]
- Limonka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1792
- Rejestracja: 19 maja 2015, 15:43
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
I trochę zdjęć z wywczasów Jarmuża na dworze.
SIssi od samego początku zero wroga, albo zainteresowanie albo olewka. Luke syczał przez 1 dzień, potem zaakceptował, więc miałam latające po domu bawiace się tornado biało-złoto-liliowe.
PS. to nie był kaprys, było wyjście awaryjne latania na 2 domy na 2 końcach miastach gdyby jednak się nie polubiło towarzystwo, a i ja byłam na homebased żeby mieć towarzystwo pod kontrolą. I w planach bycie dla Jarmuża daczą w przypadkach dłuższych niż dzień-dwa Pańcinych wyjazdów.
Może mieliśmy szczęście, a może to ja tak dobrze na koty działam
Tak na poważnie to myślę, że to kwestia mega odważnego Jarmuża (wchodzi jak do siebie) i wyważonej Sissi. Luke się dostosował
SIssi od samego początku zero wroga, albo zainteresowanie albo olewka. Luke syczał przez 1 dzień, potem zaakceptował, więc miałam latające po domu bawiace się tornado biało-złoto-liliowe.
PS. to nie był kaprys, było wyjście awaryjne latania na 2 domy na 2 końcach miastach gdyby jednak się nie polubiło towarzystwo, a i ja byłam na homebased żeby mieć towarzystwo pod kontrolą. I w planach bycie dla Jarmuża daczą w przypadkach dłuższych niż dzień-dwa Pańcinych wyjazdów.
Może mieliśmy szczęście, a może to ja tak dobrze na koty działam
Tak na poważnie to myślę, że to kwestia mega odważnego Jarmuża (wchodzi jak do siebie) i wyważonej Sissi. Luke się dostosował
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
O matyldo, jaki to jest słodziak!
Ciężki był egzamin na nianię?
Cała trójka jest do schrupania
Ciężki był egzamin na nianię?
Cała trójka jest do schrupania
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
Jak słodko
Sissi to jednak zuch koteczka, mogłaby zostać przedszkolanką
Sissi to jednak zuch koteczka, mogłaby zostać przedszkolanką
- Limonka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1792
- Rejestracja: 19 maja 2015, 15:43
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
Sama przyjemność. Znowu przez chwilę mam kota, który się spokojnie pozwala nosić na rękach i śpi w łóżku Starszyzna już tego wyrosła
Spotkania na szczycie
Luke jak to Luke, mistrz drugiego planu
Sissi jakoś sobie bardzo upodobała Jarmużowy transporter do spania... Nie wiem, gdzie Monika go kupowała, ale fajna jest ta poduszka, na wymiar, w komplecie z transporterem była.
- Limonka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1792
- Rejestracja: 19 maja 2015, 15:43
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
Stołowe konfiguracje
Obrazkowe tłumaczenie słowa cat tree vel drapak
Król lew
Obrazkowe tłumaczenie słowa cat tree vel drapak
Król lew
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
Domyślam się, i właśnie dlatego myślałam, że jest 100 osób na jedno miejsce, żeby dostać tę robotę
Uwielbiam!
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
Jak duuużo pięknych zdjęć oby tak dalej
Cudownie wyglądają wszystkie trzy razem
a na drapaku.. wiadomo, najmłodszy musi być na górze
Hamak też ma niezłe zastosowanie
Cudownie wyglądają wszystkie trzy razem
a na drapaku.. wiadomo, najmłodszy musi być na górze
Hamak też ma niezłe zastosowanie
Re: Sissi Montegri*PL & Luke Mazuria*PL
Luke na drugim zdjęciu patrzy wzrokiem typu "A ten co tak się rozwala na moim stole?"