monika§ pisze:<lol> fantastyczny rozkład, każdy ma swoją miejscówę, odpowiednią do gabarytów, a Służba... no cóż
Zdjęcia świetne, ale po tak długiej nieobecności trochę mało :-P
<oops>
Więcej jest na fb, ale wieczorem coś jeszcze na forum wstawię :-)
Może uda się zrobić bardziej portretowe zdjęcia Alistaira i Cogito, chociaż na razie leżą płasko na panelach i nie mają ochoty nawet ruszyć ogonem
<lol> wlasnie "przypadkiem" tu trafilam : zwierzyniec jest EXTRA
Ja "niebieska" strasznie jestem wiec mam <zakochana> do Cogito....
Niech go licho, ale cudny <zakochana>
Ania_83 pisze:Hahaha ale super ! Mieszkanko opanowane przez zwierzaki <lol> Wy to ewentualnie podłoga albo stół <lol>
Świetne towarzystwo ! <zakochana>
yamaha pisze:<lol> wlasnie "przypadkiem" tu trafilam : zwierzyniec jest EXTRA
Ja "niebieska" strasznie jestem wiec mam <zakochana> do Cogito....
Niech go licho, ale cudny <zakochana>
Zatem gorąco (upalnie) Cię witamy! :-)
A Cogito liliowy :-) Może na tych zdjęciach po obróbce wygląda na niebieskiego?
Zalezy na ktorym zdjeciu, rzeczywiscie na niektorych widac, ze liliowy!
Liliowy, niebieski..... w kazdym razie jest cudowny!
Wymiziac go prosze ode mnie
(i reszte zoo tez , tego "maluszka" najmniejszego to za uszy wytargac!!! )
yamaha pisze:Zalezy na ktorym zdjeciu, rzeczywiscie na niektorych widac, ze liliowy!
Liliowy, niebieski..... w kazdym razie jest cudowny!
Wymiziac go prosze ode mnie
Dziękuję w imieniu Cogito! Zaraz to zrobię! :-)
yamaha pisze:tego "maluszka" najmniejszego to za uszy wytargac!!!
hahaha, z tym targaniem trafiłaś w dziesiątkę <mrgreen> Alistair to uwielbia :-)
hmmm... właśnie skojarzyłam, że chodziło Ci o Abril pewnie, haha
Po prostu hasło 'uszy' kojarzy mi się już tylko z Alistairem <lol>
Takie widoki to balsam dla mojego serducha <serce>
U mnie tez za dużo miejsca dla nas nie zostało <lol>
Ale to nic , na wsi w domu w salonie na sofie śpi moja sunia ( 40kg) tak wyszło od początku i nikogo obcego tam nie wpuści <lol> niestety salonu juz nie posiadamy <lol> nawet TV malż zabrał do swojego pokoju , porażka <lol> zwierzaki rządzą <rotfl>
Właśnie dzisiaj o Was myślałam! No proszę hehehe super zdjęcie <mrgreen> Widać kto rządzi w domu <serce> Całuski i głaski dla wszystkich zwierzątek, a największy całus w stronę Allistairka
No to wytargaj Alistair (co mi tam zalezy <lol>) tez !
A chodzilo mi rzeczywiscie o psinke !
Wklej wiecej fotek, na pewno masz jakies wesole zdjecia, przy takiej trojcy !
Danusia pisze:Takie widoki to balsam dla mojego serducha <serce>
U mnie tez za dużo miejsca dla nas nie zostało <lol>
Ale to nic , na wsi w domu w salonie na sofie śpi moja sunia ( 40kg) tak wyszło od początku i nikogo obcego tam nie wpuści <lol> niestety salonu juz nie posiadamy <lol> nawet TV malż zabrał do swojego pokoju , porażka <lol> zwierzaki rządzą <rotfl>
hehehehe, my też chyba zwariowaliśmy... Abril opanowała sofę i jak się rozciągnie, to zajmuje już prawie całą. Koty na fotelach to mały pikuś. Od jakiegoś czasu, a konkretnie od czasu pojawienia się psa, pozwalamy kotom... włazić na stół kuchenny i blaty... No bo przecież jakoś muszą się do psa przyzwyczaić i gdzieś czuć bezpiecznie! A bezpiecznie jest, gdy jest bezpieczna odlegość między kotem a psim pyskiem I od kilku miesięcy koty dostają jedzenie w miseczkach na stole... Mam nadzieję, że nikt znajomy tego nie czyta, bo się już niczym u nas nie poczęstuje <mrgreen>