Codziennie choć przez chwilę myślę o Gato i wysyłam modlitwy
Gato Agilis Cattus*Pl
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
A no to się cieszę ☺
Codziennie choć przez chwilę myślę o Gato i wysyłam modlitwy![♥️](//twemoji.maxcdn.com/2/svg/2665.svg)
Codziennie choć przez chwilę myślę o Gato i wysyłam modlitwy
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Nie wierzę! W tym wątku będą w końcu zdjęcia
!
![zakochana :milosc:](./images/smilies/wub.gif)
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Nie uwierzę, jak nie zobaczę
![:lol:](./images/smilies/lol.gif)
![:gwizdze:](./images/smilies/whistling.gif)
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
No i jakoś nie ma zdjęć ![😋](//twemoji.maxcdn.com/2/svg/1f60b.svg)
Żyjecie jakoś? Wszystko w porządku? Tzn. na tyle na ile może być w obecnej sytuacji?
A jak Gato?
Gato skubie trawkę? Tak sobie pomyślałam o tym bo trawa poprawia też perystaltykę jelit.
Uściski dla Was i głaski dla kotków
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Żyjecie jakoś? Wszystko w porządku? Tzn. na tyle na ile może być w obecnej sytuacji?
A jak Gato?
Gato skubie trawkę? Tak sobie pomyślałam o tym bo trawa poprawia też perystaltykę jelit.
Uściski dla Was i głaski dla kotków
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Nie mam kiedy ogarnąć tematu zdjęć
Żyjemy, radzimy sobie
Na razie jest ok. Trawki nie dostaje. Nie chcę wprowadzać nic nowego, skoro wypracowaliśmy schemat postępowania który działa, a i czasy teraz mało sprzyjające na testowanie nowości
Dostaje kilka razy dziennie mokre jedzenie, w zasadzie są to zupy, dzięki temu wypija ok 200-220ml wody, ma też suche fibre do podgryzania, ale mało ma w miseczce żeby się nie zapchał (bo miał takie epizody). Kupy są codziennie, takie jak trzeba
Problemem jest jedynie powtarzalność tego układu, ale to jak przy każdej przewlekłej chorobie.
![confused :-/////](./images/smilies/curve.gif)
Żyjemy, radzimy sobie
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
A no to super, że wszystko u Was dobrze. ![♥️](//twemoji.maxcdn.com/2/svg/2665.svg)
Cieszę się.
Myślisz, że trawa jako taka może wpłynąć negatywnie na Gato?
Ja nie zauważyłam nigdy, żeby z dziewczynami coś było nie tak. A sieję dla nich zboże, bo to pomaga radzić sobie między innymi z kłakami.
Zwierzęta sobie w naturze przecież skubią zielone.
Cieszę się.
Myślisz, że trawa jako taka może wpłynąć negatywnie na Gato?
Ja nie zauważyłam nigdy, żeby z dziewczynami coś było nie tak. A sieję dla nich zboże, bo to pomaga radzić sobie między innymi z kłakami.
Zwierzęta sobie w naturze przecież skubią zielone.
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Nie uważam by wpłynęła negatywnie
Po prostu dużo pracy włożyłam w to, by system: "zjedzone ze smakiem-wydalone prawidłowo" działał, a skoro działa, to go nie ruszam![chyba_ty :mrgreen:](./images/smilies/mrgreen.gif)
![:)](./images/smilies/smile3.gif)
Po prostu dużo pracy włożyłam w to, by system: "zjedzone ze smakiem-wydalone prawidłowo" działał, a skoro działa, to go nie ruszam
![chyba_ty :mrgreen:](./images/smilies/mrgreen.gif)
-
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 186
- Rejestracja: 11 mar 2020, 19:16
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Pruszków
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Podczytałam trochę...I życzę dużo zdrówka!!Żeby ten "system" już nie zawiódł i wszystko było przewidywalne:)Trzymam mocno kciuki:)
- Dorota
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 1291
- Rejestracja: 04 maja 2009, 20:47
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Kamień Pomorski
Re: Gato Agilis Cattus*Pl
Gosiu dawno nie odwiedzałam forum, ale wczytałam się dzisiaj w Wasz problem i powiem Ci ,że ja podaję każdego dnia Hamsini strzykawką pasztet weterynaryjny a/d Hillsa z kurczaka. To jest wersja dla zwierząt po zabiegach i w czasie rekonwalescencji. Jest lekko strawny i można go rozrobić z wodą. Nie ma żadnych sensacji kuwetowych. Dziewczynka nie nawidzi mnie za ten czyn, ale nie mam innego wyboru gdyż ma niedowagę.Zakupiłam w zooplusie. Próbowałam również rosołków z husse, saszetki o smaku kurczaka i tuńczyka bardzo ładnie to wygląda, ale u mnie Małpa nie rusza. Być może Gatonowi posmakuje....
Gosiu nie dopuszczaj do siebie czarnych myśli ......... bo te nasze darmozjady to wyczuwają, ja również nie mam komfortowej sytuacji gdyż w dobie zarazy muszę dojeżdżać do pracy przynajmniej dwa razy w tygodniu (pracuję zdalnie ale materiały do pracy muszę dowieść). Prócz tego zaopatruję mamę w najpotrzebniejsze produkty, bo jest Kobitką w podeszłym wieku. Ściskam Was mocno Ciotka z Kamienia![:serce:](./images/smilies/serce.gif)
Gosiu nie dopuszczaj do siebie czarnych myśli ......... bo te nasze darmozjady to wyczuwają, ja również nie mam komfortowej sytuacji gdyż w dobie zarazy muszę dojeżdżać do pracy przynajmniej dwa razy w tygodniu (pracuję zdalnie ale materiały do pracy muszę dowieść). Prócz tego zaopatruję mamę w najpotrzebniejsze produkty, bo jest Kobitką w podeszłym wieku. Ściskam Was mocno Ciotka z Kamienia
![:serce:](./images/smilies/serce.gif)