Strona 246 z 308

Re: Lolek

: 03 lut 2014, 08:42
autor: Becia
Wow, Loluś, jakie ty piękne meble dostałeś <ok> Jestem nimi zachwycona <zakochana>

Re: Lolek

: 03 lut 2014, 08:43
autor: Sonia
Dzięki wielkie za wyczerpujący opis <pokłon>
Przynajmniej będę wiedziała czego kiedyś szukać.
I cieszę się, że jest tyle głosów na "nie" przy skórze, przynajmniej mi teraz nie żal, że mnie na nią nie stać <lol>

Re: Lolek

: 03 lut 2014, 10:28
autor: elwiska3
Loleczku fajne masz te nowe mebelki - oby dobrze Ci słuzyły a Pańcia nie narzekała,że nitki wyciagasz <mrgreen>

Re: Lolek

: 03 lut 2014, 22:42
autor: Agnes
super kanapa! kolor jest rewelacyjny :-)

Re: Lolek

: 04 lut 2014, 07:50
autor: EwaL
Dziękuję w imieniu Lolka i mebli <lol>

Re: Lolek

: 04 lut 2014, 08:01
autor: EwaL
U nas od paru dni, a raczej poranków i nocek w Lolka wstępuje demon. Jak tylko któryś z nas znajdzie się w łóżku i przykryje, bestia wskakuje na kołdrę w okolich stóp, kolan. Chwyta w zęby kołdrę (a raczej pościel) udeptuje jakby siedział w beczce z kapustą, ciągnie pościel, robi w niej dziurki, wypina tyłek, odkrywa nas, idzie taranem, kręci się w kółko z materiałem w tych swoich trzech kłach. Próba odseparowania go od namiętności kołdrowej powoduje krzyk i oburzenie. Mam różne teorie takiego zachowania:
1. Pomieszało mu się w głowie :mimbla:
2. Odczuwa przyjemność w pastwieniu się na nas, a doczepić się nie możemy.
3. Jest to ukryta forma kociej masturbacji czyli wychowałam w domu zboczeńca kastrata.

Ktoś zaobserwował to u siebie i co to może być?

Re: Lolek

: 04 lut 2014, 08:07
autor: Danusia
Ktoś zaobserwował to u siebie i co to może być?

Kolorek miewa takie napady okazywania maksymalnego zainteresowania kołdrą ,a potem nastaje cisza i spokój ,a ja ceruje pościel <diabeł> <lol>

Może wiosna już blisko <lol> :kotek: <serce>

Re: Lolek

: 04 lut 2014, 08:11
autor: EwaL
Danusia pisze:Ktoś zaobserwował to u siebie i co to może być?

Kolorek miewa takie napady okazywania maksymalnego zainteresowania kołdrą ,a potem nastaje cisza i spokój ,a ja ceruje pościel <diabeł> <lol>

Może wiosna już blisko <lol> :kotek: <serce>
uffff, czyli tak bywa też u innych
Dzięki Danusiu za informację, że mój nie sfiksował do końca <lol>

Re: Lolek

: 04 lut 2014, 23:59
autor: AgnieszkaP
O rany, Ewuś <shock> Co to się u Was w nocy wyrabia <lol>
U nas Carlos przychodzi często w nocy do łóżka, drapie kołdrę w okolicach moich stóp. Gdy odkryję nogi, on trąca je nosem, chce, bym je uniosła, i wędruje wzdłuż nóg tam i z powrotem, mrucząc niesamowicie. Potem muszę go wygłaskać i idzie zadowolony spać do rozety <mrgreen>

Re: Lolek

: 09 lut 2014, 10:29
autor: Barlog
Jak tam Lolkowe szaleństwo już minęło może?
<gwiżdże>