Forum o kotach Agilis Cattus

Ja też zerkam co chwilę . Co słychać ? Jak noc ? Myślę o Tobie i malutkiej

<serce>

Też jestem z Wami w tych strasznych chwilach

Okropne wiadomości tu przeczytałam tulę cie mocno fado, nic więcej nie jestem w stanie napisać, bo płakać mi się chce okrutnie

Też zaglądam co chwilę, tak mi szkoda Ciebie i małej Liluni

też jestem z Wami myślami

Ja też przytulam

co u nas ?jak noc? jeszcze zyjemy ,lilka jak zwykle spala ze mna ,rusza sie tylko do miski z woda, a nozki jej sie uginaja strasznie,dzis bardzo ciezko oddych,probuje miauczec ,ale nie potrafi i ten brzuch,coraz wiekszy .nie wiem co mam robic ....

Ale czy ona nie cierpi? Wiem, że to tragiczna sytuacja, ale trzeba myśleć o malutkiej...
Straszliwie współczuję

Choroba jest nieuleczalna, czas działa jedynie na niekorzyść

Tulę mocno