Fusiu pisze:Cudny jest! I te pozy... zwłaszcza ta w rondelku. Zdecydowanie prosi tam o wymizianie po brzuszku <zakochana>
dokładnie tak <mrgreen> po brzuszku można go nieustannie całować i miziać <lol>
MoniQ pisze:Arminio zdecydowanie osiągnął poziom master w wygibasach i byczeniu się <serce> <zakochana>
to co widać to tylko ułamek jego możliwości , bo Arminio nie lubi spać zwinięty w precelek . On musi się powykręcać a potem naprostować
ozon pisze:Armilek <zakochana> No właśnie się ostatnio zastanawiałam, jak zdrabniacie imię tego przystojniaka Ja to bym pewnie mówiła do niego Maniek, a do TAKIEGO kota to chyba jednak nie wypada <mrgreen>
zdrobniem nasze kocio ma wiele Armilek to najczęstrze jakiego używamy ale mówimy też do niego... Niuniu :-) Armiś -Miś- Miś( to mówię razem <lol> ) <mrgreen> i Miluś :-) aaa i Armilo też czasem :-) :-)
Luinloth pisze:To dopiero jest kocie życie, tak się byczyć cały dzień. A z jakim wdziękiem to robi! <zakochana>
oj wdzięku i uroku mu nie brakuje ...a jak potrafi z tego korzystać <gwiżdże> <gwiżdże> wszystkich kupi , nawet tych najbardziej opornych na kocie wdzięki :-) mam to sprawdzone
Norko jak dobrze, że Miś Armaniś jest z wami, a dzięki temu wśród nas na forum <zakochana> <zakochana> uwielbiam patrzeć w jego piękne oczy, ma takie ufne spojrzenie <serce> <serce>
Pańcia by chyba musiała kupić dla Armilka jakiś większy solidniejszy rondel <lol> bo już się nie mieści, a przecież jeszcze dobrze nie urósł <mrgreen>
Od razu widać po tym wygodnym zwisie łaputki, że w wieży super relaks <mrgreen> <serce>
<zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Piękny. Ja to tak patrzę na zdjęcia zamieszczane tutaj na forum i na swojego psotnika i utwierdzam się w przekonaniu że chce być takim kotem w kolejnym życiu <mrgreen> <mrgreen>