Strona 30 z 308

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 14:18
autor: Yola
Moja sp. Nelly tez spedzila pod lozkiem pierwszy dzien, czy dwa, potem weszla na lozko i... juz na nim zostala na cale lata, schodzila tylko na kuwetke i jedzonko <lol>

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 15:32
autor: EwaL
Pierwsze zdjęcia w domu. Poznajecie piórka?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niby taki nieśmiały, a wołowinę wpierdzielał z ręki aż furczało <mrgreen>

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 15:35
autor: Becia
Superaśny maluszek. No to masz sposób na oswajanie - wołowinka <diabeł>

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 15:42
autor: yamaha
<lol> no z tymi piorkami tez mi na mocno niesmialego nie wyglada <lol>

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 16:01
autor: EwaL
Czy ja kiedyś mówiłam głośno, że nigdy nie pozwolę kotu wejść na stół? <mrgreen>
Lolek powęszył, zmęczył się tym węszeniem, wskrobał się na krzesło i ... znowu zasnął. Martwi mnie tylko, że mało pije wody. Ma dwie miseczki w różnych miejscach. Może woda mu nie odpowiada? Nalałam źródlanej. Zmienię jedną na przegotowaną z czajnika.

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 16:30
autor: Amber
EwaL pisze:Zobaczył w lustrze drugiego Lolka i chyba mu raźniej.
To i tak nie tak zle <mrgreen>
U mnie jak Brownie zobaczyl w lustrze drugiego Brownie, to tylko sie zjezyl i uciekal az sie za nim kurzylo <lol>

Fajny, puchaty maluszek <zakochana>
Powoli bedzie coraz lepiej :-)

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 17:00
autor: EwaL
Mój Lolek odważny sam odkrył drapak, wskrobał się do rozety i gęba się cieszy <mrgreen>

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 17:52
autor: EwaL
Jestem odważny
Obrazek

i to nawet bardzo...
Obrazek

i muszę być wszędzie <diabeł>
Obrazek

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 17:59
autor: asiak
Pięknotek ten Twój Lolek :kotek: :-)

Re: Lolek

: 15 gru 2012, 18:05
autor: yamaha
<lol> swietne jak sie wdrapuje do rozety, doopka mala, szkrab slodki <zakochana>