Don Diego Luna-Gatto*PL
Re: moja lilka
Fado, bardzo Ci współczuję, raz jeden przeżywałam taką sytuację i wiem, że to straszne, to było prawie jak żałoba po stracie członka rodziny, moja kotka była ze mną 10 lat. Pomyśl o tym, że za tęczowym mostem Lilka nie będzie sama, będzie tam też moja Kajusia i wiele innych przyjaznych duszyczek. Płaczę razem z Tobą...
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
Re: moja lilka
Pozwól jej odejść. Ona bardzo cierpi. Nie czekaj aż sama odejdzie. To trudna decyzja ale przy tej chorobie jedyna.
- Snusia
- Hodowca
- Posty: 847
- Rejestracja: 12 mar 2011, 22:52
- Hodowla: Miziaki*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: moja lilka
Przezyłam to samo....
pozwól jej odejść .... boli jak cholera, ale uwierz, bardziej boli śmierć przez uduszenie....
przytulam <serce>
pozwól jej odejść .... boli jak cholera, ale uwierz, bardziej boli śmierć przez uduszenie....
przytulam <serce>
Re: moja lilka
Też musiałam podjąć w swoim życiu tą trudną decyzję... zrobiłam to dla mojego sznaucerka, który był z nami 16 lat, już nie cierpi... <serce> <serce> <serce>
Re: moja lilka
Lilki juz nie ma,dzisiaj czesc mnie odeszla razem z nia
Re: moja lilka
Przykro mi. Niech biega szczęśliwie za TM [*]
Bardzo współczuję kochana. Ogromna strata. Ale już nie cierpi
Re: moja lilka
Smutno Przytulam bardzo bardzo mocno
Zrobiłaś słusznie, ona jest teraz szczęśliwa za TM <serce>
Zrobiłaś słusznie, ona jest teraz szczęśliwa za TM <serce>
Re: moja lilka
Fado, mocno przytulam i współczuję ogromnie...
Re: moja lilka
dobrze, ze juz sie nie meczy.
Slonce znowu wzejdzie, zobaczysz
Slonce znowu wzejdzie, zobaczysz