Strona 4 z 5

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 07 wrz 2014, 21:14
autor: beev
Jaka księżniczka <zakochana>
Mój też je dużo i wszystko mu smakuje (odpukac) :-D

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 08 wrz 2014, 07:15
autor: Dominikana
Ślicznosci :-) nasz suche i mięsko zjada bez problemu przy mokrym grymasi :-|

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 08 wrz 2014, 07:54
autor: Sonia
Rosną maluszki to muszą dużo jeść <mrgreen> :kotek:

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 10 wrz 2014, 10:48
autor: Kot_w_japonkach
Nawet nie wiecie, ile się wczoraj przez tę małą paskudę strachu najadłam!

Zostawiłam rano w woreczku i zamkniętym pojemniczku żywnościowym wołowinkę do rozmrożenia, dość wysoko, by nie była w zasięgu wzroku kota. Przychodzę z pracy, patrzę, na półce tylko pokrywka, na podłodze leży pojemniczek... a woreczka z mięskiem brak. Szukam woreczka, nigdzie go nie ma, więc ja już w panice, że zjadła z woreczkiem <strach> Po kilku minutach znalazł się, wciśnięty pod łóżko, wylizany do sucha <mrgreen> Neko zjadła 80g(!) wołowinki i jeszcze prosiła o obiadek udając, że przecież nic w ciągu dnia nie jadła.... <lol>

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 10 wrz 2014, 10:51
autor: Sonia
Nie dziwię się, że się strachu najadłaś. Woreczki to bardzo niebezpieczne są. Całe szczęście, że Twoja koteczka na tyle mądra, że go zostawiła. U mnie nic woreczkowego nie może na wierzchu leżeć, bo Tami zaraz gryzie.

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 10 wrz 2014, 11:15
autor: Beate
Ale z niej głodomorek :kotek: :kotek:

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 10 wrz 2014, 12:18
autor: beev
Ojej ale się wystraszył ja bym już u weta była :mimbla: dobrze ze tylko malutka sobie podjadla mięsko ;-))

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 10 wrz 2014, 12:44
autor: tymabri
Witam sie w watku uroczej spryciuli <zakochana>

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 10 wrz 2014, 14:51
autor: Fusiu
Kochana koteczka. Ja też umarłabym ze strachu. Przy kocie szybko nauczysz się zabierać wszytsko z zasięgu łapki hehe

Re: Panna Neko mówi dzień dobry :)

: 14 wrz 2014, 09:43
autor: cheshire
Juz wiesz ze nie mozna tak zostaeiac jedzonka, a szczegolnie dla kotka, ktore on wyczuje. Proponuje po pracy wlozyc miesko do woddy i taka niewielka ilosc szybko Ci sie rozmrozi a nie bedzie caly dzien na blacie lezec..

A Neko slodziutka <zakochana>