Gabi

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
elsa
Posty: 1811
Rejestracja: 07 wrz 2015, 15:43
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk

Re: Gabi

Post autor: elsa »

Wszystkiego najpiękniejszego! :tort: :tort: :tort:

:redrose:
Awatar użytkownika
mocca6
Posty: 264
Rejestracja: 23 lis 2015, 19:02
Płeć: kobieta
Skąd: Jędrzejów

Re: Gabi

Post autor: mocca6 »

Jeszcze raz dziękuję za życzenia :roza: Jesteście cudowne!
A dzisiaj Gabryś postanowił zabawić się w chowanego. Wracam z uczelni, a tu kota nie ma <strach> Wołam i wołam, i nic, a wiecie gdzie ta bestia się schowała? Pod stosem poduszek <rotfl>
Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Gabi

Post autor: yamaha »

<zakochana> <zakochana>
Skrytka w sam raz dla kota ! :ok: :kotek:
Awatar użytkownika
dagusia
Posty: 2001
Rejestracja: 30 lis 2014, 20:54
Płeć: kobieta
Skąd: Ireland

Re: Gabi

Post autor: dagusia »

Kochany <zakochana> udawałas, że go nie widzisz?? <rotfl>
Awatar użytkownika
mocca6
Posty: 264
Rejestracja: 23 lis 2015, 19:02
Płeć: kobieta
Skąd: Jędrzejów

Re: Gabi

Post autor: mocca6 »

Troszkę nas nie było, ale obecnie studia pochłaniają całą moją uwagę :(((( W każdym razie meldujemy, że żyjemy i mamy się całkiem dobrze :)
Gabiś jest już u nas ponad trzy tygodnie i chłopak rozkręcił się na dobre. Myślę, że zdążyłam go poznać całkiem nieźle, więc mogę napisać o nim coś więcej... Więc tak, jadąc do hodowli nie miałam najmniejszych przypuszczeń, co do charakteru naszego przyszłego domownika. Zwykle w moim życiu gościły psy i to z nimi miałam większe doświadczenie (btw. żaden z moich czworonogów nigdy nie tykał się kabli i nie wykazywał zachowań destrukcyjnych, choć to właśnie po szczeniakach oczekiwałam ich najbardziej, a Gabi jakby stara się to wszystko nadrobić i z wielką pasją próbuje dobierać się do zabezpieczonych kabelków <roll> ). Na miejscu okazało się, że Gabriel jest ostatnim wolnym kocurkiem, więc większego wyboru nie mieliśmy. I tutaj przyznam trochę się obawiałam, bo ten mój potworek był najbardziej wycofanym osobnikiem z całego miotu. Po wejściu do mieszkania wszystkie kociaki zbliżyły się do nas z mniejszym lub większym respektem, a tego musiała nam osobiście przedstawić hodowczyni. Wtedy nie wiedziałam, czy to dobry pomysł brać tak hmm... samodzielnego kota. Jednak patrząc na to z perspektywy czasu, absolutnie nie żałuję ;) Gabryś potrzebował dosłownie jednego dnia, aby zdecydować się na pierwszą poważną podróż po całym domu, a kolejnego już ustawił sobie moje dwa psy, aby zachowywałby się tak, jak on sobie tego życzy. Po prostu kocur z charrrakterkiem ;-)) Dlatego też szybko przerzuciłam swoje obawy pt."Czy psy nie zrobią nic złego kotu?" na "Czy kot nie zrobi krzywdy żadnemu z psów?" <lol> Wynikło to chyba z tego, że nad psiakami mam pewną kontrolę i na hasło "Czekaj" lub "Odejdź" po prostu się wycofywały, a Gabiś prychał i syczał, jak tylko któryś z nich pojawił się w pobliżu. Także w połączeniu z jego ostrymi pazurkami... no trochę się obawiałam! Dlatego naszym największym sukcesem tych trzech tygodniu jest chyba takie zachowanie:
Obrazek
Co do tego początkowego wyobcowania... różnie bywa. Wchodzenie na kolanka to nie w jego stylu, ale położenie się obok i wywalenie do góry kołami, aby głaskać go po brzusiu już najbardziej tak :-) Nie chodzi za mną po całym domu (i całe szczęście, bo mam już jedną przylepę przy nodze, rolę, którą zaklepał sobie york Nikoś), ale obserwuje uważnie i kiedy uzna to za stosowne dołącza do mnie, jako trzeci cień <rotfl>
Obrazek
Gabi nie jest najbardziej rozmruczanym kotem, z jakim miałam do czynienia, ale to nie jest istotne, bo jak tu go nie kochać, za to, że po prostu jest ;-))
Obrazek
Awatar użytkownika
jednoroginka
Posty: 54
Rejestracja: 15 gru 2015, 10:50
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Gabi

Post autor: jednoroginka »

Cudeńkooo ! <serce> <serce>
Ładnie się bawi w chowanego hahah
Awatar użytkownika
Charlotte
Posty: 443
Rejestracja: 04 wrz 2014, 18:32
Płeć: kobieta
Skąd: Poznań

Re: Gabi

Post autor: Charlotte »

Słodkości :kotek:
Awatar użytkownika
dagusia
Posty: 2001
Rejestracja: 30 lis 2014, 20:54
Płeć: kobieta
Skąd: Ireland

Re: Gabi

Post autor: dagusia »

Nie odchodzi już więcej na tak długo. Kicia rosnie a my nie jesteśmy na bieżąco ze zdjęciami <gwiżdże> za chwilkę będzie już dużym kotem i ominie nas taka przyjemność oglądania <roll>
Awatar użytkownika
Kamila
Agilisowy Rezydent
Posty: 3773
Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Gabi

Post autor: Kamila »

ale cudny Gabiś, przeleciałam cały wątek i zdjęcia oczywiście no i rośnie Ci chłopak, rośnie. Głaski dla koteczka :kotek:
Awatar użytkownika
mocca6
Posty: 264
Rejestracja: 23 lis 2015, 19:02
Płeć: kobieta
Skąd: Jędrzejów

Re: Gabi

Post autor: mocca6 »

Znikać na tak długo już nie zamierzamy ;-)) Za to przybywamy z kolejnymi zdjęciami. Dzisiaj mamy w planach ubrać choinkę i aż strach pomyśleć co to małe ADHD zrobi ze świątecznym drzewkiem <strach>
Póki co przejął na siebie prace inwentaryzacyjne i liczy bombki <lol>
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany