Strona 4 z 5

: 09 sty 2011, 20:13
autor: Marzena
A młodszy jak to wszystko znosi?
U nas Vincent też trochu z początku był wycofany. Zepsuły mu się nawet guziczki, ten od traktorka i od gadania. Ale małego tłukł umiarkowanie.

: 09 sty 2011, 22:32
autor: macugi
Marzena pisze:A młodszy jak to wszystko znosi?
U nas Vincent też trochu z początku był wycofany. Zepsuły mu się nawet guziczki, ten od traktorka i od gadania. Ale małego tłukł umiarkowanie.
Diana też małego tłucze umiarkowanie ;)) Nie przeszkadza im zupełnie nawet wspólna miska, jednak z kuwetą a raczej już kuwetami są problemy. Wygląda na to, że mały jest przewrażliwiony na jej "zapachy". Mają dwie kuwety, ale załatwiają się do której im się w danej chwili zechce. Najgorzej, że mały robi grubsze sprawy do kuwety, a siku zdarza mu się zrobić gdzieś poza - tak od czasu do czasu- co doprowadza wszystkich do szału. Nie wiem, co o tym myśleć.

: 10 sty 2011, 20:31
autor: Marzena
Nie wiem jakiego żwirku używacie. Może rozwiązaniem byłby Cat's Best pięknie się zbryla i każde siusiu ładnie można wyrzucić. Zawsze jest czysto i nie będzie zapachu przynajmniej mocnego koteczki.

: 12 sty 2011, 07:54
autor: macugi
Marzena pisze:Nie wiem jakiego żwirku używacie. Może rozwiązaniem byłby Cat's Best pięknie się zbryla i każde siusiu ładnie można wyrzucić. Zawsze jest czysto i nie będzie zapachu przynajmniej mocnego koteczki.
Tera zsą dwie kuwety - dla niego ze żwirkiem ze zbrylonych trocin, a dla nie z silikonowym i w miare to działa, chociaż małemu i tak zdarza się wysikać obok raz na kilka dni

: 12 sty 2011, 08:06
autor: Sonia
Może on taki pędziwiatr jest, że nie ma czasu porządnie wejść do kuwety a już by chciał być wysikany, stąd te wypadki poza kuwetą

: 12 sty 2011, 13:58
autor: macugi
Sonia pisze:Może on taki pędziwiatr jest, że nie ma czasu porządnie wejść do kuwety a już by chciał być wysikany, stąd te wypadki poza kuwetą
Pędziwiatr to on jest, ale zdarza mu się iść wysikać też kilka metrów od kuwety np pod rzwi lub szafę, zawsze gdzieś w rogu. Nie wiem, o co mu chodzi.

: 12 sty 2011, 20:14
autor: jasminka
macugi napisz może do Sowy o poradę bo to może być kłopotliwe te posikiwanie i może on jest chory i badanie moczu by się przydało.

: 02 mar 2011, 09:09
autor: macugi
Długo mnie nie yło.
Tak wyglądają teraz 8-miesięczna Diana i 4-miesięczny gustwa. Zdjęcia niestety tylko z komórki, więc jakość nie najlepsza. Zastanawiam się teraz nad sterylizacją Diany, bo to chyba już czas ;)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 02 mar 2011, 12:52
autor: Mago
macugi pisze:Zastanawiam się teraz nad sterylizacją Diany, bo to chyba już czas ;)
Pewnie, że czas :-) Nie ma się co zastanawiać, trzeba ciachnąć Diankę :kotek:

: 02 mar 2011, 13:00
autor: Gosia i Ira
superowe <pokłon>