Trudna decyzja czy oddać kota czy nie, ja bym zrobiła tak, aby było najlepiej dla kota, aby kot był szczęśliwy.
Mój były tez się odgrażał że zabierze 2 koty ale mineły 3 miesiące odkąd sie wyprowadził i jakoś to ucichło.... (liczy że wróci może dlatego <suchy> )
Jakie kapitalne zdjęcie!
Co do oddania kota, to faktycznie trudna decyzja. Rozstania są generalnie trudne i dla ludzi i dla zwierząt... I z ludźmi i ze zwierzętami. Nie wiadomo jak będzie lepiej, ironia losu polega na tym że mamy tylko jedno życie, więc nigdy nie sprawdzimy, który wariant okaże się najlepszy dla wszystkich zainteresowanych...