Żwirek

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Żwirek

Post autor: Miss_Monroe »

Bartolka pisze:A mocz przelatuje na dno? A jeśli tak, to czy również łatwo się to usuwa (np czy nie robi się papka)? <oops>
Bartolko mocz nie przelatuje na dno. Raz mi przykleił się do dna ale to nasypał go mąż i o wiele za mało ;-)) GG nie tworzy papki, tylko taką zbitą bryłkę, która się nie rozpada podczas sprzątania :ok: . Do mnie dziś dotarła przesyłka z zooplusa właśnie z tymi dwoma worami żwirku w promocji :-)
Awatar użytkownika
AgnieszkaP
Agilisowy Rezydent
Posty: 4857
Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Żwirek

Post autor: AgnieszkaP »

M_M, Ty chyba kiedyś stosowałaś CBE+ lub CB Gold? Jak przechodziłaś na nowy żwirek? Mieszałaś ze starym, czy może dostawiłaś drugą kuwetę z nowym żwirkiem, żeby kot miał wybór?
I żwirek GG wyrzucamy do śmieci, nie do kibelka?
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Żwirek

Post autor: Miss_Monroe »

Stosowałam CBE+ ale miałam na niego uczulenie i dodatkowo nosił się tak strasznie, że mimo regularnego zamiatania wokół kuwety, żwirek był nawet na kanapie <shock> .
Zmieszałam kilka razy GG z CBE+ a chyba za 4 razem dałam już sam GG. Wydaje mi się, że Bentley nawet nie zauważył różnicy a nawet jest z tego żwirku bardziej zadowolony bo kopie jak szalony, czasem wchodzi do kuwety pokopać ot tak sobie <lol> . Ja tego żwirku nie zamienię już na żaden inny. Ja wyrzucam bryłki z siusiu do kosza, mam na to nawet przeznaczony taki malutki a qpki do wc ;-))
Awatar użytkownika
AgnieszkaP
Agilisowy Rezydent
Posty: 4857
Rejestracja: 24 lut 2011, 16:16
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Żwirek

Post autor: AgnieszkaP »

M_M dzięki za odpowiedź :-) Faktycznie, pisałaś wcześniej, że CBE+ Cię uczulił.

Na razie chyba wszyscy, którzy wypróbowali GG, są z niego zadowoleni.
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Żwirek

Post autor: Miss_Monroe »

Ja szczerze miałam na początku "opory" do GG przez to, że to żwirek betonitowy i byłam przyzwyczajona do wygody przez CBE+ z wyrzucaniem całego urobku do toalety ;-)) . Pamiętam, że Zuza (forumowa kotku ) namówiła mnie na wypróbowanie GG i od tego czasu jestem zachwycona :ok:
Awatar użytkownika
Bartolka
Posty: 1956
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:51
Płeć: Kobieta
Skąd: Poznań

Re: Żwirek

Post autor: Bartolka »

To teraz dylemat czy czerwony GG czy fioletowy GG Master? Cena taka sama... Więcej pozytywnych opinii o Master. Silikon jest jednak wymieniany w artykułach o alergii na żwirek jako najczęściej uczulający składnik. Zawsze jakieś ryzyko.
Może spróbuję ten czerwony... :-)
Awatar użytkownika
Mago
Super Admin
Posty: 4597
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:

Re: Żwirek

Post autor: Mago »

Bartolka pisze:A mocz przelatuje na dno? A jeśli tak, to czy również łatwo się to usuwa (np czy nie robi się papka)? <oops>
Z tego co czytałam na stronie Zooplusa Golden Grey 2 worki 14kg są w cenie 89,90zł a CBE 40 (18kg) 94,80zł więc wychodzi korzystnie. Chyba spróbuję.
Sypie się taką ilość jak CBE?
Odpowiadając najpierw na pytanie Bartolki co do przelatywania do dna kuwety. Wszystko zależy od ilości nasypanego żwirku. Jeżeli ilość jest przyzwoita to nie przelatuje. Jeżeli nawet przeleci, bo kocio np. wykopie dołek pod siusiu to nie przykleja się mocno. Spokojnie łopatką można oderwać przy sprzątaniu.
Co do ilości jaką nasypałam:
Na próbę kupiłam worek 7kg. W domu mam dwie kuwety. Jedną Catit, a drugą odkrytą o wymiarach: 35x49cm. GG nasypałam do tej odkrytej. Wsypałam prawie wszystko z tych 7kg, to co zostało (maluteńko) dosypałam po tygodniu. Zastanawiałam się czy nie nasypać GG do Catit ale bałam się, że te 7kg to będzie mało na tamtą kuwetę.

Mój zachwyt co do tego żwirku nie mija. Po ponad tygodniu stosowania przyznaję, że zbryla doskonale i nie pyli. Nareszcie NIC niepożądanego nie zostaje w kuwecie. Nie tracę już czasu na mozolne wydłubywanie rozwalonych, usiusianych kawałeczków drewienek. Naprawdę nie pyli. Może delikatnie ścianki kuwety są pokryte czymś co można nazwać pyłkiem, ale to wszystko. Nic nad kuwetą przy sprzątaniu się nie unosi.
Przyznaję, że bardzo martwiłam się niemożnością wywalenia urobku do wc. Bałam się, ze przyjdzie mi bez przerwy biegać do śmietnika, żeby w domu nie było czuć kocim moczem. Lęki okazały się nieuzasadnione. Bryłki siusiu pakuję do woreczków foliowych, zawiązuję i do kosza. Nic nie czuć. Kupale w lekkiej panierce bentonitowej wrzucam do wc. GG dobrze pochłania zapachy, po całym dniu naszej nieobecności w domu nic nie było czuć w mieszkaniu.
Najistotniejszą sprawą, która przeważa dla mnie szalę na korzyść GG jest zadowolenie moich kotów z tego żwirku. Od momentu nasypania GG do jednej kuwety korzystają praktycznie tylko z tej. Ta z CBE+ stoi nieużywana. Do tej z GG mam w domu kolejkę chętnych <lol>
Koty najwyraźniej kochają kopać w drobnym żwirku. Naprawdę uwielbiają. Nie wiem tylko co mam sądzić o tym, że oba moje koty potrafią wejść do tej kuwety, pokopać i wyjść. Albo wejdą, postoją, powąchają piaseczek i wyjdą. Nie jednocześnie rzecz jasna, ale jednak. Oczywiście zapaliła mi się lampka, że może coś jest problem z siusianiem czy z kupalem, ale nie. Siusiają normalnie, nie mam zastrzeżeń najmniejszych. Kupy wzorcowe. Nie wiem co o tym gmeraniu w piaseczku mam sądzić. Lubią?

Jeszcze co do roznoszenia na łapkach. Z moich skromnych obserwacji wynika, że zdecydowanie mniej od CBE+ nosi się po całym mieszkaniu, praktycznie znajduję rozsypane drobinki tylko w bezpośredniej okolicy kuwety. Nie można jednak zapomnieć o sprzątaniu, bo przy wychodzeniu z kuwety, albo przy intensywnym kopaniu piasek się rozsypuje :-)
Dodam jeszcze na marginesie, że mam świadomość, że moja kuweta odkryta jest za mała dla Gato i takich wymiarów kuwety jak podałam nie polecam. Kuwetę planuję kupić większą.
Awatar użytkownika
SHEszunia
Posty: 1421
Rejestracja: 24 lip 2012, 11:19
Płeć: kobieta
Skąd: lubuskie

Re: Żwirek

Post autor: SHEszunia »

Bartolka pisze:To teraz dylemat czy czerwony GG czy fioletowy GG Master? Cena taka sama... Więcej pozytywnych opinii o Master. Silikon jest jednak wymieniany w artykułach o alergii na żwirek jako najczęściej uczulający składnik. Zawsze jakieś ryzyko.
Może spróbuję ten czerwony... :-)
miałam Master! POLECAM na serio, delikatnie pachnie, a tak ogólnie to same plusy ++++
Awatar użytkownika
Mago
Super Admin
Posty: 4597
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:

Re: Żwirek

Post autor: Mago »

Bartolka pisze:To teraz dylemat czy czerwony GG czy fioletowy GG Master? Cena taka sama... Więcej pozytywnych opinii o Master. Silikon jest jednak wymieniany w artykułach o alergii na żwirek jako najczęściej uczulający składnik. Zawsze jakieś ryzyko.
Może spróbuję ten czerwony... :-)
Ja mam ten czerwony :-)
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Żwirek

Post autor: Miss_Monroe »

Ja też mam czerwony :-)
Zablokowany