Kiedyś pisałam o tym jak wybrać kocię, koteczka którą wybrałam była najmniejsza z miotu.. wiec powoli odliczałam dni do odebrania jej - i dzis dosalam telefon. Kotka w zasadzie nie rosnie - pojechałam do tej Pani zeby zobaczyc zapyta co się dzieje.
Kazuje się, tak powiem dla porównania ze jest ona wielkosci 5 tygodniowej koteczki z innego miotu a ma w tej chwili 10 (ta moja).
Wiec czekam do poniedziałku na decyzję - ma miec badanie krwi i usg.
Ryczec mi się chce
Wiecie jaka moze byc przyczyna? Myslalam ze to ze drobinka to urosnie... nawet o to pytałam w swoim wątku "jak wybrać kocię"
Ona pewnie wazy z 300 g - na prawdę kurczyna mała taka
je duzo, dobrze sie rozwija, zywa jest skacze po łozkach bawi się
ale mala
![placz ;-(](./images/smilies/cry.gif)