Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Pewnie jej się śni pyszna sałatka z motylków <lol>
Fajnie, że ma dziewczyna gdzie się wyszaleć. Ale, że wyczesać się dała <shock> Chyba naprawdę świat się kończy. W ogóle relacja ciekawa, wciągająca, ale bez zdjęć jakoś tak... pustawo <gwiżdże>
Fajnie, że ma dziewczyna gdzie się wyszaleć. Ale, że wyczesać się dała <shock> Chyba naprawdę świat się kończy. W ogóle relacja ciekawa, wciągająca, ale bez zdjęć jakoś tak... pustawo <gwiżdże>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Pomyslalam o tym wracajac do domu... ze aparat zostal na gorze, a tu taki fajny dzien Missunia spedzila w ogrodzie....
No niestety, fotki ani jednej nie pstryknelam
Ale wiosna idzie, takich dni bedzie wiecej, a ja obiecuje pomyslec o cioteczkach![;-))](./images/smilies/wink.gif)
![smutny :((((](./images/smilies/sad.gif)
No niestety, fotki ani jednej nie pstryknelam
![smutny :((((](./images/smilies/sad.gif)
Ale wiosna idzie, takich dni bedzie wiecej, a ja obiecuje pomyslec o cioteczkach
![;-))](./images/smilies/wink.gif)
- margita
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5567
- Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
- Płeć: kobieta
- Skąd: zachodniopomorskie
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
ja też o zdjęcia chciałam prosić ... ale że sama troszkę ostatnio w tym temacie się zaniedbuję ... to wstyd mi było prosić ... <mrgreen>
wiedziałam, że z tym snem tak będzie ... <lol> oj mnóstwo tych motyli w tym śnie nad główką jej lata ... <lol>
uwielbiam takie reakcje ... <zakochana>
wiedziałam, że z tym snem tak będzie ... <lol> oj mnóstwo tych motyli w tym śnie nad główką jej lata ... <lol>
uwielbiam takie reakcje ... <zakochana>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
- oby takich dni było jak najwięcej...i cieszcie się słoneczkiem bo u nas juz zima wróciła i pośnieżyło troszkę..... <shock>
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Motyle wiadomo, szczególnie żółte to największe utapienie sobotnich spacerów. Jak mogłaś Yamaha je zaprosić do ogrodu ?!
Uprasza sie uwiecznić piękną, wyczesaną, wybieganą za żółtymi potworami Missy
![hammer :hammer:](./images/smilies/new_hammer.gif)
Uprasza sie uwiecznić piękną, wyczesaną, wybieganą za żółtymi potworami Missy
![hammer :hammer:](./images/smilies/new_hammer.gif)
![hammer :hammer:](./images/smilies/new_hammer.gif)
![hammer :hammer:](./images/smilies/new_hammer.gif)
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Takim to dobrze, motyle w ogrodzie , koniki polne a u mnie śnieg za oknem wczoraj cały dzień padał <wsciekly> mój TZ na biegówki poleciał z samego rana cały szczęśliwy <shock> a ja zastanawiam się kiedy jakiegoś owada zobacze za oknem <gwiżdże> jak tak dalej pójdzie to chyba w maju <!> Missunia szczęściara ![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
![kotek :kotek:](./images/smilies/kotek.gif)
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Prawie dzwonilam na policje !EwaL pisze:Motyle wiadomo, szczególnie żółte to największe utapienie sobotnich spacerów. Jak mogłaś Yamaha je zaprosić do ogrodu ?!
Bo nie dosc ze nie zapraszalam, to one sobie NIC z ogrodzenia nie robia i fruwaja gdzie im sie podoba <wsciekly>
Dobrze ze moj Niedzwiedz Obronny pilnuje ogrodu <zakochana>
Przegonil z osiem albo i dziewiec
(conajmniej tyle tez przegapil, ciaptuch moj maly <rotfl> )
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Missy Waleczna - osiem motyli to nie w kij dmuchał!
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Zapraszam serdecznie, ja tam chetnie pomiziam Pana Sniezynka <zakochana>ania1978 pisze:Takim to dobrze, motyle w ogrodzie , koniki polne a u mnie śnieg za oknem wczoraj cały dzień padał <wsciekly> mój TZ na biegówki poleciał z samego rana cały szczęśliwy <shock> a ja zastanawiam się kiedy jakiegoś owada zobacze za oknem <gwiżdże> jak tak dalej pójdzie to chyba w maju <!> Missunia szczęściara
(tylko sie pospiesz, bo u nas tez zimno wraca od wtorku <lol> )
Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO
Ja dzisiaj widziałam (i to na kanapie!) owada zimowego - truteń pospolity <lol>ania1978 pisze:Takim to dobrze, motyle w ogrodzie , koniki polne a u mnie śnieg za oknem wczoraj cały dzień padał <wsciekly> mój TZ na biegówki poleciał z samego rana cały szczęśliwy <shock> a ja zastanawiam się kiedy jakiegoś owada zobacze za oknem <gwiżdże> jak tak dalej pójdzie to chyba w maju <!> Missunia szczęściara
Sorry <offtopic>