Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DOBRY

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Awatar użytkownika
margita
Agilisowy Rezydent
Posty: 5567
Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
Płeć: kobieta
Skąd: zachodniopomorskie

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: margita »

u mnie też takiego widziałam ... <lol> <lol> <lol>
Awatar użytkownika
Molly
Posty: 2210
Rejestracja: 05 sie 2012, 00:02

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: Molly »

przeczesałam w poszukiwaniu fotek, dowiedziałam się o wyborze drapaka, robalach w ogrodzie, a fotek ni hu hu :-|
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: Sonia »

Ale Missy ma raj na ziemi, słoneczko i jeszcze tylko różnych stforów do łapania :kotek:
Yamaha ja poślę tam do Ciebie Tamisia, bo on ma zalecenie weta koniecznie się odchudzić, jak mu Missy pokaże jak się motylki łapie to może i sadełko mu spadnie <roll> Tylko nie dokarmiaj go za bardzo, bo on ma schudnąć <mrgreen>
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: asiak »

Faktycznie, Missy ma raj w tym ogrodzie :-) Wybiega się dziewczynka, napoluje i póżniej zdrowo i smacznie śpi :-)
Tak się zastanawiam, skąd te motyle w Waszym ogrodzie <hm> Ogród ogrodzony, więc nie rozumiem :-| <lol>
Awatar użytkownika
Aga12
Posty: 783
Rejestracja: 23 wrz 2010, 12:31
Płeć: kobieta
Skąd: okolice Torunia

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: Aga12 »

Pewnie,że ma raj.
A swoją drogą Yamaha to ja Cię podziwiam,jak Ty możesz taką piękną Missy wypuszczać bez obaw do ogrodu.Pomijam już sam fakt tego,że ktoś mógłby ją ukraść,bo Francja to nie Polska pod tym względem,ale ja bym się bała,że mi po prostu ten kot zwieje,albo wejdzie gdzieś czy na coś,a ja nie będę mogła kota zlokalizować.A wiadomo jak to jest z wołaniem i przychodzeniem kota.Przyjdzie jak się kotu będzie chciało ;-))
Też mam ogród przy domu,ale jakoś tak boję się Jeffreya wypuszczać.Zresztą on od małego niewychodzący i jak raz latem go wynieśliśmy na dosłownie minutę na dwór,to miał taką panikę w oczach,że mało by się nie popłakał ze strachu.
Awatar użytkownika
margita
Agilisowy Rezydent
Posty: 5567
Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
Płeć: kobieta
Skąd: zachodniopomorskie

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: margita »

mój Bronuś latem też wychodzi na ogród (jak jesteśmy w letnim domku oczywiście) i pilnuje się bardzo ...
nigdy mi nie uciekał i nie zapuszczał się w nieznane ... zresztą cały czas jest pod nadzorem wzrokowym ... <mrgreen>
ale za to jakie szczęście ma w oczach ... <mrgreen> całe ciało chodzi, ogon drży od łowczych pozycji ... <lol>
żal im tego odmawiać ...
poza tym są ogrodzenia ... Yamaszka ma chyba z siatki więc bezpiecznie ...

dla przykładu moja mała Izar tylko w progu leży i obserwuje ... ale tamtego lata była maluszkiem ... więc nie wiadomo co będzie w tym roku ... <shock>
chyba będę wypuszczać na zmianę ... <lol>
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: yamaha »

Asiu : napisze tez u Ciebie, ale po pierwsze : awatarek pierwsza klasa :ok:
Soniu : dawaj tu Tamisia, wiosna i lato ida, beda ganianki po ogrodzie, schudnie NA PEWNO <tańczy> (tylko mu sie i glowa splaszczy, takie efekt uboczny....od mojego miziania <lol>)
Molly : sprobuje sir dzis poprawic, zaleznie od pogody, oczywiscie
Aga : juz wiele razy to pisalam, ze poczatkowo Missy tez nie miala nosa poza dom wystawiac. Ale jak widzimy jej szczescie, blyszczace oczy i radosc, nawet nie umiem Ci napisac po czym to widac, wszystko jest w niej "inne" jak pedzi przez ogrod, nawet futro, to nasze leki i obawy, ze cos jej sie stanie, chowamy do worka. To chyba tak jak z dzieckiem, ktoremu jednak rodzice pozwalaja jechac z kolegami na week-end... choc bardzo sie boja. <mrgreen> Uwazamy na nia, pilnujemy, co pare minut sprawdzamy czy gdzies ja widac. Dziwnym trafem na wolanie Missy przybiega zawsze, wiec jest o tyle latwiej.
A ze jej "wolno" wychodzic, to korzysta z tego, ale bez przesady (widac na fotkach u mnie np. czesto otwarte okna balkonowe, a kot w domu. Teraz tez otworzylam drzwi, wyszla na pare minut i jest z powrotem, lezy obok mojego krzesla.)
A szczyt szczescia osiaga w dni takie jak wczoraj - my z nia w ogrodzie <zakochana> . Gorzej niz pies, nie rusza sie na wiecej niz 10 metrow od nas <lol> Widac, ze po prostu to uwielbia :kotek:
Ja nikogo na wolne wypuszczanie namawiac nie bede, bo to naprawde bardzo indywidualna decyzja. Ale odmawiac tez :nie: .
Ze mi ja ktos ukradnie, to sie troszeczke, ale naprawde tylko troszeczke boje - no bo probowalas kiedys zlapac kota, ktory nie ma na to ochoty ? <lol> A moj zboj jest dosc plochliwy, do obcych nie podchodzi i nie daje sie im zblizyc.
;-))
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: yamaha »

Niedzielny poranek mojej Missuni :

Pochrupie sobie troszke, bo mnie te wczorajsze motyle wykonczyly :
Obrazek

No dobra, dosc tego dobrego, lece sprawdzic czy nie wrocily te zolte potwory do ogrodu. Pancia, pomoz, zamknelo sie ! :
Obrazek

No ide, Pancia, nie patrz tak na mnie, obowiazki mnie wzywaja, to musze :
Obrazek

Z gory najpierw popatrze na moja ulubiona kuwete : pode mna metry i metry zwirku <zakochana>
Obrazek

Pozdrawiamy cioteczki !
Awatar użytkownika
Becia
Agilisowy Rezydent
Posty: 10640
Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
Płeć: kobieta
Skąd: opolskie

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: Becia »

Jaka ona jest cudowna, jak patrzę na nią to mam ochotę wziąć ją na ręce i wtulić się w jej futerko. Boska <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Awatar użytkownika
margita
Agilisowy Rezydent
Posty: 5567
Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
Płeć: kobieta
Skąd: zachodniopomorskie

Re: Jak sie gdzies przychodzi, to trzeba powiedziec DZIEN DO

Post autor: margita »

no i jakie spojrzenie ... <zakochana> <zakochana> <zakochana>
cudowna ...

a tego żwirku to Bronuś jej bardzo zazdrości ... wymruczał mi to na ucho ... <mrgreen>
Zablokowany